– Warto zdać sobie sprawę, że polskie społeczeństwo szybko się starzeje. Pomimo niedawnego podniesienia wieku emerytalnego, liczba osób w wieku produkcyjnym za 25 lat spadnie o 2,5 mln – mówił Zbigniew Derdziuk, doradca zarządu mBanku.
Derdziuk jak mało kto zna znaczenie tego zjawiska dla polskiej gospodarki – w latach 2009-2015 był prezesem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dla tej instytucji starzejące się społeczeństwo jest problemem, bo w przyszłości może rosnąć dysproporcja między niską liczbą osób pracujących i płacących składki w stosunku do liczby emerytów pobierających świadczenia. To powód do zmartwień nie tylko dla ZUS, ale i dla przyszłych emerytów, których świadczenia mogą być niskie.