Reklama

Przez przypadek „ukradł” czerwone Subaru

Do zabawnej historii doszło kilka dni temu w amerykańskim stanie Oregon. Najpierw skradziono Subaru Imprezę z podjazdu pod domem, a na następny dzień auto wróciło w swoje miejsce. Domniemany zostawił list z przeprosinami oraz symboliczną kwotę zadośćuczynienia.

Aktualizacja: 30.10.2016 13:08 Publikacja: 30.10.2016 12:59

Przez przypadek „ukradł” czerwone Subaru

Kiedy mieszkaniec Portland w amerykańskim stanie Oregon, Erin Hatzi, zorientował się, że spod jego domu zniknęło czerwone Subaru Impreza, szybko sprawdził system monitoringu. Było na nim widać, żę w nocy ktoś dostał się do samochodu i po chwili, bez większego trudu, odjechał.

Właściciel auta wrzucił zdjęcia z tego nagrania na Facebooka z prośbą o pomoc w odnalezieniu samochodu, a następnie powiadomił policję. Kiedy funkcjonariusze pojawili się przed domem, żeby spisać zeznania, samochód wrócił na miejsce przestępstwa. Policja szybko ujęła domniemanego sprawcę.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Biznes
Indie oczyszczają Adaniego z zarzutów Hindenburga: nie było manipulacji
Biznes
Polski rynek start-upów ożyje? Potężny zastrzyk pieniędzy od PFR
Biznes
Ministerstwo Cyfryzacji o UKE: prezesa nie ma, upoważnienia zostały
Biznes
Banki a klimat, TikTok i polsko-ukraińska umowa dronowa
Biznes
Biotechnologiczne spółki z szansą na wzrosty
Reklama
Reklama