Reklama

#RZECZoBIZNESIE: Łukasz Kozłowski: Obciążenie przedsiębiorców biurokracją rośnie

Paradoksem deregulacji jest to, że wprowadzają nowe przepisy. Mimo, że one są mniej surowe dla przedsiębiorców, to jest ich więcej – mówi Łukasz Kozłowski, ekspert Pracodawców RP, gość programu Pawła Rożyńskiego.

Publikacja: 28.09.2017 15:45

#RZECZoBIZNESIE: Łukasz Kozłowski: Obciążenie przedsiębiorców biurokracją rośnie

Foto: tv.rp.pl

Pracodawcy RP opracowali raport dotyczący regulacji i deregulacji w Polsce.

- Niestety wykonujemy jeden krok do przodu, a później 2 kroki w tył. Działania deregulacyjne giną w tłumie pozostałych zmian, które są wprowadzane w życie – mówił Kozłowski.

Przyznał, że w każdym z 3 głównych obszarów (prowadzenie działalności gospodarczej, podatki i prawo pracy) obciążenia regulacyjne przedsiębiorców się zwiększyły.

- Opracowaliśmy specjalny indeks deregulacji, który pokazuje o ile zmieniało się natężenie obciążenia przedsiębiorców obowiązkami o charakterze biurokratycznym. Wniosek jest mało optymistyczny - tłumaczył Kozłowski.

Zaznaczył, że z jednej strony rząd rzeczywiście wprowadza pewne deregulacyjne zmiany. Nawet w podatkach, które są najbardziej regulowanym obszarem z uwagi na uszczelnianie systemu.

Reklama
Reklama

- Obniżono stawkę CIT dla małych firm z 19 do 15 proc., przyspieszono amortyzację do 100 tys. zł, podwyższono próg podatku rozliczania w ramach ryczałtu. To nie jest tak, że jedyne, co rząd robił, to utrudniał życie przedsiębiorcom. Niestety przeważał wektor idący w kierunku regulacji - ocenił Kozłowski.

Pracodawcy RP widzą potrzebę, żeby nowe regulacje, które są konieczne, były wprowadzane w sposób przemyślany, żeby były reguły stanowienia prawa.

- Np. kiedy dostrzegamy potrzebę wprowadzenia nowej regulacji, zastanawiamy się jakie inne obowiązujące przepisy są zbędne – tłumaczył.

- Nie tylko nasz raport pokazuje, że jeśli chodzi o objętość tworzonych przepisów mamy nadprodukcję. To jest problem również ustaw deregulacyjnych. Żeby zderegulować jakiś obszar, kilka wybranych, wąsko zakrojonych dziedzin, potrzebujemy ustawy na 300 stron, żeby wprowadzić drobne zmiany – mówił.

- Paradoksem tych deregulacji jest to, że one wprowadzają nowe przepisy. Mimo, że one są mniej surowe dla przedsiębiorców, to jest ich więcej – dodał.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama