Zysk netto Pekao SA za trzy kwartały tego roku to 2,8 mld zł, o 1,9 proc. więcej niż w rok wcześniej. Wyniki nie były niespodzianką – zgadzały się z prognozami analityków.
Po dziewięciu miesiącach tego roku bank poprawił zarówno wynik uzyskany z odsetek (3,5 mld zł), jak i z prowizji (1,4 mld zł).
Zarząd Pekao SA nie zamierza na razie modyfikować przedstawionej w sierpniu strategii na najbliższe trzy lata. Według niej przychody banku mają rosnąć co roku o 10 proc. – Potwierdzamy tę dynamikę wzrostu. Będzie dwucyfrowa, jeśli nic złego nie stanie się na rynku – mówi Luigi Lovaglio, wiceprezes Pekao SA. Dodaje, że korzyści z fuzji z częścią BPH nie widać jeszcze w wynikach, ale na pewno będą one odczuwalne w przyszłym i 2010 r.
Kierownictwo największego banku w Polsce uważa, że obecnie najważniejszą kwestią dla spółki jest wzrost portfela depozytowego oraz utrzymanie solidnej bazy kapitałowej.
– Będziemy działać normalnie – zapewnia Jan Krzysztof Bielecki, prezes banku. – Na pewno nie przestaniemy udzielać kredytów.