Przy okazji konferencji Konfederacji Brytyjskiego Przemysłu w Londynie Green zasugerował, że HSBC może być zainteresowany zakupem niektórych udziałów Citi.
- Mamy jasną strategię, aby rozwijać nasz biznes skupiając się przede wszystkim na rynkach wschodzących, co oznacza Azję, Bliski Wschód i Amerykę Łacińską - stwierdził Green. HSBC czerpie ponad 75 proc. swoich zysków z rynków wschodzących.
Green zaznaczył jednak, że HSBC interesują tylko pewne aktywa.- Nie przejmujemy aktywów, które nie odpowiadają naszej strategii. Jeśli coś nam pasuje, HSBC to rozważa - dodał.
HSBC jest jednym z banków, który nie potrzebował wsparcia brytyjskiego rządu, który częściowo znacjonalizował takie banki jak Royal Bank of Scotland, Barclays, HBOS i Lloyds TSB.
Amerykański resort Skarbu poinformował w niedzielę, że zainwestuje 20 mld dolarów [link=http://www.rp.pl/artykul/5,223922_Citigroup_dostanie_pieniadze_od_rzadu.html]w przeżywający kłopoty finansowe Citigroup[/link]. Ministerstwo wykupi za tę sumę tzw. akcje uprzywilejowane.