Reklama
Rozwiń
Reklama

Polskę czeka w 2020 roku spowolnienie jak marzenie

W nowym roku nasza gospodarka będzie nadal traciła impet, ale nawet pesymiści nie spodziewają się stagnacji. Gospodarstwa domowe mogą hamowania w ogóle nie odczuć.

Aktualizacja: 27.12.2019 05:07 Publikacja: 26.12.2019 20:00

Polskę czeka w 2020 roku spowolnienie jak marzenie

Foto: iStockphoto

Po ponad dwóch latach spektakularnego rozwoju, w drugiej połowie 2019 r. polska gospodarka zaczęła wyraźnie hamować. Nadchodzący rok tego trendu nie zmieni. Spowolnienie będzie jednak najprawdopodobniej łagodniejsze, niż można się było obawiać jeszcze kilka miesięcy temu.

Uczestnicy ankiety „Rzeczpospolitej" przeciętnie prognozują, że tempo wzrostu polskiej gospodarki zmaleje w 2020 r. do 3,4 proc. z około 4,2 proc. w 2019 i 5 proc. w poprzednich dwóch latach. Przy tym największy pesymista spośród 25 uczestników ankiety oczekuje, że PKB Polski powiększy się w 2020 r. o 2,5 proc., największy optymista spodziewa się zaś wzrostu tego wskaźnika o 3,9 proc. Pierwsza z tych prognoz oznaczałaby, że polska gospodarka rozwijałaby się najwolniej od 2013 r., ale zarazem wyraźnie szybciej niż w owym roku (1,4 proc.).

Pozostało jeszcze 88% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskasz dodatkowo pełny dostęp do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie otrzymasz dostęp do NYT: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Gospodarka
Migranci w krajach OECD – pierwszy spadek po trzech latach wzrostów
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Gospodarka
Co Donald Trump uzyskał podczas spotkania z Xi oraz podróży do Azji?
Gospodarka
Monopol państwa ma swoje uzasadnienie
Gospodarka
To polskie firmy mają realizować inwestycje w Polsce. Rząd opracowuje zasady
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Gospodarka
Tak Światowa Organizacja Zdrowia pomaga Rosji. „Ryzyko legitymizacji reżimu”
Reklama
Reklama