Jiří Rusnok potwierdził w rozmowie z agencja CTK, że „Czechy są gotowe na wspólny europejski pieniądz i na wejście do strefy euro". Jednak aby to nastąpiło potrzebne jest zmniejszenie różnicy między dochodami Czechów a obywateli strefy euro.

Według czeskiego ministerstwa gospodarki obecnie ceny w Czechach stanowią ok. 60 proc. cen strefy euro. Natomiast 20 lat temu wskaźnik ten stanowił w Czechach 35 proc. Średnia płaca Czechów wynosi ok. 40 proc. płacy w Unii. Przy czym dwie trzecie naszych południowych sąsiadów otrzymują pobory w wysokości niższej aniżeli średnia unijna.

PKB Czech w minionym roku zwiększył się o 2,5 proc., co jest kontynuacją wzrostu. W 2015 r PKB zyskał 4,5 proc.. Eksperci spodziewają się w tym roku wzrostu na poziomie ubiegłorocznym.

Przez wiele lat władze Republiki czeskiej były negatywnie nastawione do euro. W tym roku to się zmieniło. Przed prezesem banku centralnego, także członkowie czeskiego rządu oficjalnie potwierdzili zamiar dołączenia do strefy euro. Nie podali jednak żadnych dat.