- W związku z burzami i silnym wiatrem w sobotę do godziny do 20 Państwowa Straż Pożarna odnotowała 575 interwencji - przekazał na Twitterze Grzegorz Świszcz, zastępca dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Najwięcej w województwie mazowieckim - 235 i dolnośląskim - 71.

Powalone rusztowanie

W sobotę nad Warszawą przeszła ulewa. W niektórych dzielnicach słychać było pojedyncze grzmoty. Oprócz ulewnego deszczu zerwał się również porywisty wiatr, który - jak się okazuje - był sprawcą większości zdarzeń.

Do najgroźniejszej sytuacji doszło w Ursusie przy ulicy Ryżowej, tam przewróciło się rusztowanie budowlane stojące przy jednym z bloków. Nikomu nic się nie stało.

"W wyniku niekorzystnych warunków atmosferycznych w niektórych rejonach aglomeracji warszawskiej występują utrudnienia w kursowaniu pojazdów WTP" – podał stołeczny Zarząd Transportu Miejskiego.

W Warszawie zgłoszenia dotyczyły głównie połamanych drzew i zerwanych konarów, do których doszło na skutek gwałtownych porywów wiatru.

Ślisko na Warmii

Z powodu opadów na Warmii i Mazurach miejscami na drogach zrobiło się ślisko, a służby drogowe odnotowały więcej niż zwykle kolizji, W miejscowości Rososze między Szczytnem a Piszem auto wjechało do rowu i wywróciło się, w Lasecznie między Iławą a Grudziądzem na DK 16 zderzyły się dwa auta. Ucierpiały dwie osoby.

Także w tym regionie z powodu silnych podmuchów wiatru łamały się konary drzew - jeden spadł tuż przed nadjeżdżającym autem, ale nic poważnego się nie stało. Strażacy usuwali połamane konary ponad 20 razy.

Sporo interwencji było także na terenie województwa łódzkiego, gdzie doszło do zerwania dachów wybicia szyb w oknach czy uszkodzenia rynien. Taki był efekt nawałnicy, która przeszła przez miejscowość Czartki w Łódzkiem. Tam silny wiatr zniszczył też ogrodzenie na jednej z posesji.

Tysiące ludzi bez prądu

We Wrocławiu strażacy wyjeżdżali m.in. do usuwania skutków nawałnic przy ul. Rogowskiej, gdzie powalona naporem wiatru gałąź spadła na dwa samochody.

A na ul. Osobowickiej gałąź spadła na przewody elektryczne. A na ul. Jedności Narodowej spadająca z drzewa złamana gałąź wbiła się w szybę zaparkowanego tam samochodu.