[b]Rz: Dwa wielkie biura mogą zmonopolizować rynek w branży turystycznej. Czy małe biura podróży przetrwają?[/b]
[b]Joanna Jasińska:[/b] Faktycznie mniejsze biura prowadzące taką samą działalność jak dwaj najsilniejsi, mogą mieć problemy ze sprzedażą swojej oferty. Ale ci, którzy nastawili się na klienta indywidualnego, z wyższej półki, nie mają powodów do zmartwień.
[b]Dużo jest w Polsce ludzi, którzy poszukują czegoś bardziej oryginalnego niż zwykły wypoczynek w ciepłych krajach?[/b]
Coraz więcej klientów nie chce trzeci raz lecieć do Egiptu, mieszkać w obleganych kurortach z masowo przyjeżdżającymi tam Rosjanami. Wolą dopłacić 2 – 3 tys. zł i mieć wakacje zorganizowane, jak chcą.
[b]Kim są ci klienci?[/b]