Taki wniosek płynie z niedawnego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku (sygn. akt II SA/Gd 813/18), który rozpatrywał skargę prokuratora rejonowego na jeden z zapisów regulaminu utrzymania czystości i porządku uchwalonego przez radę miasta. Zgodnie z nim, obowiązkowej deratyzacji (zwalczanie szkodliwych gryzoni, np. szczurów czy myszy) podlegają wszystkie nieruchomości zabudowane na terenie gminy.
Czytaj także: Komu przysługuje inicjatywa uchwałodawcza w gminie
Zdaniem prokuratora, zapis ten naruszał przede wszystkim art. 4 ust. 2 pkt 8 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, który wprost wymaga „wyznaczania obszarów" podlegających obowiązkowej deratyzacji. – Celem tej regulacji jest zobligowanie rad gmin do wskazania konkretnych obszarów w obrębie właściwości gminy, które ze względu na realizowane tam funkcje, usytuowanie, otoczenie bądź inne okoliczności (np. sposób użytkowania) wymagają poddania ich obowiązkowi deratyzacji, a nie – tak jak uczyniono w skarżonym przepisie uchwały – do objęcia tym obowiązkiem wszystkich nieruchomości zabudowanych na terenie gminy – wyjaśnił prokurator.
Odwołując się do orzecznictwa sądowego podniósł, że gdyby intencją ustawodawcy było objęcie deratyzacją wszystkich nieruchomości na terenie gminy, ustanowiłby on jedynie wymóg określenia terminów deratyzacji. Tymczasem w art. 4 ust. 2 pkt 8 ustawy wyraźnie stanowi się zarówno o terminie deratyzacji, jak i o podlegających wyznaczeniu obszarach deratyzacji. W związku z tym prokurator uznał, że przepis zaskarżonej uchwały wykracza poza zakres delegacji ustawowej.
Rada miasta wnosiła o oddalenie skargi. Przekonywała, że takie ukształtowanie zapisu jest dopuszczalne, ma umocowanie w ustawie, a co więcej znajduje odzwierciedlenie w orzecznictwie sądów administracyjnych. Na potwierdzenie tego stanowiska odwołano się do wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z 4 grudnia 2015 r. (sygn. akt II SA/Gl 1035/15). W uzasadnieniu tego orzeczenia wskazano m.in., że zarówno z regulacji konstytucyjnych, jak i z tych, które wynikają z ustawy o samorządzie gminnym i z ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, nie da się wyprowadzić obowiązku wskazania obszaru deratyzacji, rozumianego jako ściśle określony fragment terytorium gminy. Ustalenie, a następnie wskazanie konkretnych obszarów gminy, jak również częstotliwości podejmowanych w tym zakresie działań, jest wyłączną kompetencją gminy, gdyż to właśnie jej organy są najlepiej zorientowane, gdzie i w jakim zakresie konieczne jest podjęcie działań deratyzacyjnych. O ile więc wspomniane organy będą dysponowały wiedzą, że problem występowania gryzoni istnieje na terenie całej gminy, to wówczas nie tylko mogą, a wręcz powinny akcją deratyzacyjną objąć całą gminę.