20 mln euro ma pochłonąć program promocji gospodarczej Polski Wschodniej. Wczoraj Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych przedstawiła jego założenia. Celem ma być popularyzacja 5 województw: lubelskiego, podkarpackiego, warmińsko-mazurskiego, podlaskiego i świętokrzyskiego wśród inwestorów, zwłaszcza zagranicznych. Wśród polskich wciąż przeważają negatywne stereotypy o tej części kraju.
Tymczasem choć zagraniczni są ich całkowicie pozbawieni, to zarazem nie mają o Polsce Wschodniej żadnego pojęcia. Potwierdzają to niedawne badania przeprowadzone wśród inwestorów, w tym również polskich. - Wynika z nich, że ponad 50 proc. firm nie planuje tam inwestycji - przyznaje prezes PAIIZ Sławomir Majman. Promocja regionów wschodnich będzie prowadzona kilkoma kanałami: poprzez internet, misje gospodarcze, udział w targach, organizacje konferencji oraz poprzez kampanie w zagranicznych mediach.
- Podstawowe sektory gospodarki, które chcemy promować, to przemysł spożywczy, drzewny, meblarski, chemiczny, maszynowy, energii odnawialnej oraz turystyki biznesowej - informuje Majman. Promowane będą także nowoczesne usługi BPO, ale tylko w odniesieniu do dużych miast. W województwie warmińsko-mazurskim reklamowana będzie produkcja jachtów, w czym Polska jest światowym potentatem, a które są jedną ze specjalności tego regionu.
Działania promocyjne będą nakierowane na inwestorów z Unii Europejskiej, a ponadto z USA, Rosji, Chin, Korei oraz Indii. O ile na promocję wschodnich regionów kraju PAIIZ będzie wydawać pieniądze unijne, o tyle na swoje najważniejsze zadanie - przyciąganie inwestorów do najważniejszych sektorów gospodarki, ma do dyspozycji jedynie nieco ponad 10 mln zł z budżetu państwa.
Przeznaczy je na poszukiwanie zagranicznych inwestycji w motoryzację, ponadto w sektory: ICT, lotniczy, elektroniczny, maszynowy, nowoczesne usługi typu BPO, a także w badania i rozwój. Tu na czele listy priorytetowych krajów znalazły się Stany Zjednoczone, Francja, Wielka Brytania, Niemcy, Japonia oraz Korea Południowa.