Piotr Skwieciński: Rosja powinna być postrachem dla wszystkich dookoła

Dla Rosjan ich państwo nie tylko powinno budzić postrach i być potężne, ale również nieść jakąś wielką ideę. I walczyć o nią w świecie albo przynajmniej udawać, że walczy - mówi Piotr Skwieciński, publicysta, w latach 2019–2022 dyrektor Instytutu Polskiego w Moskwie.

Publikacja: 31.03.2023 17:00

Od momentu rozpętania wojny w Ukrainie ruski mir – w znaczeniu szerszej wspólnoty uznającej Rosję za

Od momentu rozpętania wojny w Ukrainie ruski mir – w znaczeniu szerszej wspólnoty uznającej Rosję za swoje cywilizacyjne centrum – chyba się kończy. Mało kto chce już do tej wspólnoty należeć. A odejście Ukraińców jest ciosem śmiertelnym. Na zdjęciu: przygotowania do obchodów rocznicy zakończenia II wojny światowej i parady zwycięstwa w Moskwie, maj 2022 r.

Foto: Oleg Nikishin/Getty Images

Plus Minus: Podobno zna pan Rosję od podszewki? Tak pisali recenzenci pana książki „Koniec ruskiego miru? O ideowych źródłach rosyjskiej agresji”.

Ja bym tak o sobie nie powiedział. Gros mojego pobytu w Rosji to była Moskwa, a to nie jest cała Rosja. Odwrotnie – większość Rosjan żyje poza największymi miastami. Tego kraju pozamoskiewskiego doświadczyłem w znacznie mniejszym stopniu.

Pozostało 98% artykułu

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Czemu polscy trenerzy nie pracują na Zachodzie? "Marka w Europie nie istnieje"
Plus Minus
Wojna, która nie ma wybuchnąć
Plus Minus
Ludzie listy piszą (do władzy)
Plus Minus
"Last Call Mixtape": W pułapce algorytmu
Plus Minus
„Lękowi. Osobiste historie zaburzeń”: Mięśnie wiecznie napięte