Plus Minus: Podobno zna pan Rosję od podszewki? Tak pisali recenzenci pana książki „Koniec ruskiego miru? O ideowych źródłach rosyjskiej agresji”.
Ja bym tak o sobie nie powiedział. Gros mojego pobytu w Rosji to była Moskwa, a to nie jest cała Rosja. Odwrotnie – większość Rosjan żyje poza największymi miastami. Tego kraju pozamoskiewskiego doświadczyłem w znacznie mniejszym stopniu.