Usain Bolt. Krykiet, bieganie i miliony dolarów

Usain Bolt podczas zaczynających się właśnie w Londynie mistrzostw świata kończy z bieganiem, ale nie kończy z czarowaniem świata i zarabianiem milionów. W niespełna dekadę stał się sportową legendą, marką i mitem.

Aktualizacja: 05.08.2017 20:16 Publikacja: 04.08.2017 00:01

Usain Bolt cieszy się po zwycięstwie w biegu na 100 m podczas niedawnego mityngu w Monte Carlo. Tego

Usain Bolt cieszy się po zwycięstwie w biegu na 100 m podczas niedawnego mityngu w Monte Carlo. Tego spektaklu nie da się zastąpić.

Foto: AFP, Valery Hache

Zawsze będą spory, kto go odkrył. Ksiądz Nugent w Sherwood Content, rodzinnej wiosce Bolta, też ma swoje zdanie. Podsłuchał kiedyś, jak 12-letni Usain kłóci się z przyjacielem Ricardo Gedesem, który z nich jest szybszy. Zorganizował więc bieg z nagrodą: darmowym obiadem dla zwycięzcy. Wygrał Usain. Dostał posiłek, zjadł i usłyszał od księdza Nugenta: – Jeśli potrafisz pokonać Ricardo, to potrafisz każdego innego. Tak to w parafii Trelawny, trzy i pół godziny marnej drogi autem z Kingston na zachód, miała narodzić się gwiazda.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Kto zostanie nowym prezydentem? Kto zostanie nowym papieżem? Co się dzieje w USA? Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kraju i ze świata!

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Subskrybuj
gazeta
Plus Minus
„Przyszłość”: Korporacyjny koniec świata
Plus Minus
„Pilo and the Holobook”: Pokojowa eksploracja kosmosu
Plus Minus
„Dlaczego umieramy”: Spacer po nowoczesnej biologii
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Małgorzata Gralińska: Seriali nie oglądam
Plus Minus
„Tysiąc ciosów”: Tysiąc schematów frajdy
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku