Langhe Nebbiolo

W ubiegłym tygodniu otworzyliśmy butelkę Rosso Veronese z winnicy Farina, w którym czuć było delikatne związki z amarone.

Aktualizacja: 05.12.2014 08:57 Publikacja: 05.12.2014 08:17

Langhe Nebbiolo

Foto: Rzeczpospolita

Mam nadzieję, że to wino sprawiło wam niezłą frajdę. Idąc dalej tropem win „nieoczywistych", dziś o jednym z młodszych kuzynów słynnych barolo i barbaresco.

Barolo to cudowne wino, które jednak jest wymagające zarówno dla podniebienia, jak i portfela. To jak szyty na miarę garnitur, w którym raczej nie usiądziesz na trybunach, by kibicować dziecku w zawodach sportowych.

Barbaresco niewiele mu ustępuje. Ale jeśli należycie do grona entuzjastów tych win, to wiecie, że do celebrowania codziennych przyjemności znakomicie nadają się wina Langhe Nebbiolo DOC. Łączy je wspólny szczep: właśnie nebbiolo – kapryśne i wyjątkowo patriotyczne w swoim przywiązaniu do Piemontu winogrona. Ale zamiast męskiego w wyrazie, taninowego barolo o charakterystycznym aromacie róż, wilgotnej ściółki leśnej i fiołków otrzymujemy wina mniej skomplikowane – owocowe, świeże i bardziej pikantne.

Skąd ta różnica? Ano stąd, że w każdej winnicy są młode krzaki, które nie rodzą jeszcze owoców tak doskonałych, by nadawały się na „wielkie" wina, a część parceli jest mniej idealnie położona. Dlatego prawie każdy producent barolo czy też barbaresco ma w swojej ofercie również Langhe Nebbiolo. Wina te produkuje się z myślą, by je pić, gdy są młode. Niektórym obca jest nawet dębowa beczka. Jednak w 1994 roku utworzono apelację Langhe DOC, by podkreślić i uhonorować jakość tych trunków.

Przejdźmy do konkretów. Nebbiolo Langhe DOC od Produttori del Barbaresco. Uznany w świecie krytyków i amatorów wina producent wyspecjalizowany w barbaresco. Sam Robert M. Parker Jr. postawił Produttori del Barbaresco za wzór działalności spółdzielczej.

Jej początki sięgają końca XIX wieku, kiedy Domizio Cavazza, dyrektor Królewskiej Szkoły Enologicznej w miejscowości Alba, po raz pierwszy połączył siły kilku producentów z regionu Barbaresco w jedno zrzeszenie. Zlikwidowane w latach 20. XX wieku odrodziło się w 1958 roku właśnie jako Produttori del Barbaresco. Dziś zrzesza niemal 60 członków i jest w posiadaniu 1/6 tutejszych winnic. Co roku produkuje ponad 400 tysięcy butelek wina, Nebbiolo Langhe zaś stanowi około 20 proc. produkcji.

Nebbiolo Langhe DOC 2012 to wino z wyjątkowo dobrego rocznika tego producenta (choć przedstawiciele winnicy sami przyznają, że ustępował nieco genialnemu 2011), który dał owoce zrównoważone w smaku i z odpowiednim poziomem cukru. Zanim zostało zabutelkowane, dojrzewało sześć miesięcy w dębowych beczkach. Jest średnio zbudowane, czuć w nim zapach czerwonych owoców z maliną na czele, korzenne aromaty białego pieprzu i anyżu oraz delikatne fiołki. Absolutnie gotowe do picia, choć wstrzemięźliwi amatorzy mogą je zakamuflować w piwniczkach aż do 2018 roku. Idealnie wpisze się w menu razem z mięsno-warzywnymi przystawkami, pizzą oraz makaronem z wyrazistymi sosami. Trzeba je otworzyć godzinę wcześniej i podawać w temperaturze 16–18 stopni. Salute!

Na koniec mała dygresja. Wszystko wskazuje, że 2015 rok będzie dla włoskiego winiarstwa rokiem wyjątkowej promocji. Już w maju, po 109 latach, po raz drugi zawita przecież do Mediolanu Wystawa Światowa EXPO. Czy impreza przebije Szanghaj i jego 73 miliony gości? Wiadomo już, że w centrum włoskiej ekspozycji będzie oczywiście specjalny pawilon win, za którego przygotowanie odpowiada organizator największych międzynarodowych targów winnych we Włoszech – Vinitaly. Dwa tysiące metrów kwadratowych poświęconych historii i produkcji wina, degustacjom i przeróżnym warsztatom. Na pewno warto tam będzie zajrzeć.

Mam nadzieję, że to wino sprawiło wam niezłą frajdę. Idąc dalej tropem win „nieoczywistych", dziś o jednym z młodszych kuzynów słynnych barolo i barbaresco.

Barolo to cudowne wino, które jednak jest wymagające zarówno dla podniebienia, jak i portfela. To jak szyty na miarę garnitur, w którym raczej nie usiądziesz na trybunach, by kibicować dziecku w zawodach sportowych.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Materiał Partnera
Motory molekularne. Tak naukowcy uczą nanocząsteczki kręcić się na zawołanie
Materiał Promocyjny
BIO_REACTION 2025
Nauka
Połączenie tych dwóch leków wydłużyło życie myszy o około 30 proc. Czy pomoże ludziom?
Nauka
Naukowcy ostrzegają przed tym, co dzieje się w oceanach. „Prawdziwy powód do niepokoju”
Nauka
Rak i ryba. Czy mogą nam pomóc usunąć mikroplastik ze środowiska?
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Nauka
Niezwykłe znalezisko na Hawajach. Z jądra Ziemi wyciekają złoto i inne cenne metale
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont