Reklama
Rozwiń

Petru: Polska jest na kolanach

Polska jest na kolanach na arenie międzynarodowej i gospodarczej - mówił w sobotę lider Nowoczesnej Ryszard Petru, komentując m.in. wszczęcie przez KE procedury ochrony praworządności, obniżenie polskiego ratingu kredytowego i projekt ws. pomocy frankowiczom.

Publikacja: 16.01.2016 16:39

Petru: Polska jest na kolanach

Foto: Fotorzepa, Robert Gardzinski

"Zauważmy, że nigdy wcześniej wobec żadnego kraju nie rozpoczęto procedury, która może w ostatecznym rozrachunku wykluczyć dany kraj z głosowania w Radzie Unii" - mówił Petru podczas briefingu dla dziennikarzy.

Dodał, że nie zdarzyło mu się jeszcze komentować sytuacji, kiedy Polska ma obniżoną wiarygodność kredytową.

"To olbrzymie uderzenie w Polskę. (...) Tak naprawdę reputację budowało się przez 26 lat, a teraz w ciągu trzech miesięcy (rządów PiS - PAP) ją się niszczy" - przestrzegał.

Ocenił, że "zniszczenie reputacji" Polski to skutek m.in. uchwalenia noweli dotyczącej Trybunału Konstytucyjnego z jednoczesnym złamaniem prawa, zmiany ustawy medialnej i "wysyłanie listów do Unii Europejskiej, udających, że nic się nie stało", a także przygotowanie ustawy w sprawie frankowiczów bez odpowiednich wyliczeń.

"Niestety pojawiają się różnego rodzaju wyliczenia, do których nie mogę się teraz odnieść, ale włącznie z takimi, które mówią, że będzie to kosztowało ok. 50 mld zł. To kwota niemożliwa do zaabsorbowania przez sektor bankowy. (...) To, co się może wydarzyć w najbliższych dniach, może już być nie do opanowania" - ciągnął, przestrzegając, że "banki po prostu padną i nie będą udzielać kredytów Polakom".

Reklama
Reklama

Jak powiedział, w jednym z artykułów w prasie zagranicznej przeczytał, iż złoty stał się "tzw. toxic asset, czyli niebezpieczną walutą".

Ocenił, iż w rządzie PiS nie ma żadnego eksperta od spraw gospodarczych, gdyż minister rozwoju Mateusz Morawiecki "nie ma nic do gadania", a minister finansów Paweł Szałamacha "to prawnik, który niestety - obawiam się - nie rozumie mechanizmów rynkowych". "Jemu się wydaje, że jak zmieni coś w prawie, to wszystko jest możliwe" - ocenił lider Nowoczesnej.

Petru dodał, że niedługo trzeba będzie rzucić "wszystkie ręce na pokład", by doradzać PiS ekonomicznie.

"Najlepszą formą odkręcenia (tej sytuacji) byłby poważny rząd, z ludźmi, którzy się znają" - mówił.

Pytany o ewentualny udział w komisjach śledczych zapowiadanych przez PiS, odparł, że podejmie decyzję, gdy pozna więcej szczegółów.

W piątek agencja ratingowa Standard & Poor's obniżyła długoterminowy rating polskiego długu w walucie obcej do poziomu "BBB plus" z "A minus", a perspektywa ratingu została oceniona jako negatywna, po czym złoty gwałtownie się osłabił.

Reklama
Reklama

Również w piątek kancelaria prezydenta Andrzeja Dudy przedstawiła projekt dotyczący przeliczenia walutowych kredytów hipotecznych na złote po "sprawiedliwym" kursie, który ma stanowić spełnienie obietnicy pomocy frankowiczom jeszcze z okresu kampanii wyborczej. Według MF proponowane zasady są możliwe do przyjęcia.

Z kolei w środę Komisja Europejska zdecydowała się wszcząć wobec Polski pierwszy etap procedury dotyczącej ochrony państwa prawa ze względu na to, że wiążące zasady dotyczące TK nie są obecnie przestrzegane. W przyszłym tygodniu o sytuacji w Polsce debatować ma Parlament Europejski.

"Zauważmy, że nigdy wcześniej wobec żadnego kraju nie rozpoczęto procedury, która może w ostatecznym rozrachunku wykluczyć dany kraj z głosowania w Radzie Unii" - mówił Petru podczas briefingu dla dziennikarzy.

Dodał, że nie zdarzyło mu się jeszcze komentować sytuacji, kiedy Polska ma obniżoną wiarygodność kredytową.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Gospodarka
Rumunia zapłaci cenę za rozrzutność
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Gospodarka
Czy grozi nam powódź? Na razie nie, ale sytuacja może się zmienić
Gospodarka
Czy USA nadal są gwarantem globalnej stabilności?
Gospodarka
Unia chce pokonać Rosję w Ukrainie. Oto w jaki sposób
Gospodarka
Jak Putin „zbombardował” 14 procent rosyjskiej gospodarki. Liczby porażają
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama