Powodem pozwania agencji ratingowych ma być zawyżanie przez nie do najwyższych (AAA) ocen instrumentów inwestycyjnych (pakietów pożyczek, ale też kredytów hipotecznych).
Calpers, który zarządza ok. 173 mld dol. z emerytur, nie skomentował wczoraj tych doniesień, podobnie jak przedstawiciele pozwanych agencji ratingowych. Jednak z informacji, które podała agencja Reuters, wynika, że fundusz uważa, iż został wprowadzony w błąd. Według informacji z funduszu firma inwestowała w instrumenty z ratingiem potrójnego A, przez co mogła stracić „setki milionów, a nawet ponad miliard dolarów”.Steven Weiss, rzecznik McGraw Hill (S&P jest jej jednostką), nazwał stwierdzenia Calpersa bezpodstawnymi. Zapowiedział, że firma będzie robić wszystko, by sąd odrzucił argumenty Calpersa.
Agencje ratingowe w USA są obwiniane przez inwestorów za straty z powodu kryzysu. Przypisuje się im wydawanie zawyżonych ratingów, co prowadziło do błędnych decyzji inwestycyjnych.