– Rynek spodziewał się bardziej łagodnego komunikatu, tymczasem Rada pozostawiła sobie otwarte drzwi do dalszych podwyżek stóp procentowych – mówi Piotr Bujak, ekonomista BZ WBK.
W najbliższych dniach kurs polskiej waluty będzie zależał od danych makroekonomicznych. W piątek GUS poda dane na temat wzrostu polskiego PKB, które pokażą, jak silne spowolnienie dotknęło polską gospodarkę w II kwartale 2008 r. Nie bez znaczenia będą również czynniki geopolityczne, które wpływały w ostatnich dniach na osłabienie złotego. Wczoraj po południu za jedno euro trzeba było zapłacić 3,3275 zł, a za dolara 2,2605 zł.
Komunikat RPP umocnił natomiast rynek długu. Rentowności dwu, pięcio i dziesięcioletnich obligacji były po południu odpowiednio na poziomie 6,29 proc., 6,13 proc., 6,06 proc. Oznacza to, że w porównaniu z otwarciem wzrosły o 4 – 6 pkt bazowych.