W rocznym raporcie na termat naszego kraju Moody's potrzymała rating na poziomie A2. Agencja ocenia, że w tym roku PKB Polski wzrośnie o 1,4 proc. w przyszłym o 1,8 proc. Według Moody's, reformy strukturalne poprawiły stabilność sytuacji fiskalną, a zdyscyplinowana polityka monetarna utrzymała inflację pod kontrolą.
Agencja zauważa jednak, że rząd jest przed trudnymi wyborami, które będą miały wpływ na dalszą kondycję finansów publicznych. Niesprzyjającą okolicznością wg Moody's są wybory prezydenckie i parlamentarne.
Analitycy agencji przestrzegają jednak w raporcie przed rosnącym długiem publicznym. Wg prognoz Moody's, w tym roku sięgnie on 51,7 proc. PKB, a w 2010 r. już 57 proc. PKB.
- Obawy o finansowanie potrzeb budżetowych są łagodzony korzystną strukturą walutową I terminową długu, jak i dużym rodzimym rynkiem kapitałowym, którego instytucje są naturalnym nabywcą rządowych obligacji - ocenia Kenneth Orchard, autor raportu. Moody's ocenia, że normy ostrożnościowe ograniczające przyrost długu zapisane w ustawie o finansach publicznych.
- Do tej pory nie były one testowane, nikt ich także nie projektował pod kątem światowego kryzysu - stwierdził Kenneth Orchard.