Nagroda i okazja do wypromowania się skusiła w tym roku jeszcze większą niż w pierwszej edycji konkursu grupę kandydatów.
Niestety znaczna część z nich nie spełniła wymagań określonych przez Radę Polskich Marek; najczęściej były problemy z osiągnięciem wymaganej wielkości sprzedaży pod marką (co najmniej 20 mln zł) i jej konsumenckim charakterem. Do ostatecznej rozgrywki rada zakwalifikowała siedem brandów reprezentujących siedem różnych branż i różnej wielkości firmy.
Wybrana siódemka pokazuje, że swoją markę można i warto budować nie tylko na rynkach, które od lat kojarzą się z markowymi produktami. Mocny brand jest istotny również w przypadku sieci aptek, funduszy inwestycyjnych czy suplementów diety. Kandydaci startujący w naszym konkursie dowodzą, że właściwy wybór znaku towarowego bardzo pomaga w kształtowaniu silnego brandu.
Lepiej nie stawiać tu na prowizoryczne rozwiązania, które potem mogą utrudniać rozwój marki i zmuszać właściciela do kosztownych przeróbek i rebrandingów.
Ważne jest, by już na początku, znaleźć odpowiednią nazwę i logo, przywołujące oczekiwane i oczywiście pozytywne skojarzenia. Potwierdzają to tegoroczni finaliści w konkursie Młoda Marka Sukcesu.