- Megaustawa jest trudna, jak każda nowa ustawa a szczególnie zmieniająca tyle innych ustaw. Upłynie trochę czasu, zanim będzie ona dla wszystkich całkowicie jasna lub wypracujemy jej właściwą interpretację obudowaną orzeczeniami sądowymi. Ustawa jest także bezcenna dla rozwoju sieci szerokopasmowych. Jej uchwalenie przez Parlament wprowadziło kraj na zupełnie nową drogę rozwoju, i musi być zagwarantowane jej sprawne wdrażanie, w połączeniu z innymi działaniami UKE w zakresie infrastruktury jak porozumienie z TP - uważa[b] Anna Streżyńska[/b]. Prezes UKE poprosiliśmy o komentarz do zarzutów wobec nowej ustawy, jakie padły m.in. [link=http://www.rp.pl/artykul/517867_Telekomunikacyjna_megaustawa_pelna_dziur.html]w czasie dyskusji[/link] jaka miała miejsce w ramach projektu System Informacyjny o infrastrukturze szerokopasmowej i portal Polska Szerokopasmowa (SIPS).
[srodtytul]Wzory dokumentów wspomogą telekomunikacyjnych nowicjuszy[/srodtytul]
- Dla dobra wszystkich podmiotów objętych Megaustawą na dwa tygodnie przed wejściem w życie ustawy opublikowaliśmy szczegółową informację o obowiązujących procedurach, tak by wnioskodawcy mogli zapoznać się ze sposobem i terminami prowadzenia poszczególnych spraw. Chcemy, by te procesy były jasne, szczególnie dla tych naszych partnerów którzy na co dzień nie współpracują z UKE i nie prowadzili działalności w telekomunikacji – wyjaśnia Streżyńska. By pomóc beneficjentom Megaustawy UKE opublikował na swoich stronach m.in. wzory podstawowych pism, przewidzianych np. w art. 4 i 7 ustawy. - Pracujemy nad wzorami innych dokumentów, szczególnie jeśli chodzi o rozstrzyganie sporów – dodaje Streżyńska.
[srodtytul]Poprawki w Megaustawie pod koniec roku[/srodtytul]
W czasie ubiegłotygodniowej dyskusji na spotkaniu SIPS m.in. Eugeniusz Gaca z Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji wielokrotnie podnosił problem niejasności wielu przepisów związanych ze stosowaniem Megaustawy w praktyce. Chodziło m. in. o prawo drogi, które nie precyzuje wielu szczegółów technicznych, kwestię inwentaryzacji zasobów operatorów i rozbieżności interpretacyjne. - Problemy wiążące się z niejasnością niektórych przepisów traktowałabym póki co spokojnie, ponieważ nie mieliśmy jeszcze okazji zastosować ich w praktyce. W miarę upływu czasu zostanie wypracowane orzecznictwo UKE i orzecznictwo sądowe. Pod koniec roku będzie już wiadomo, co powinno być w ustawie zmienione. To naturalna sprawa, że pewnych poprawek nie da się uniknąć.