PLL LOT pozbywa się działu sprzedaży. Kasjerom już wcześniej obniżono pensje, ale wraz z nowym właścicielem pracownicy stracą dotychczasowe dodatki. Sprawa ma swój podtekst polityczny - nowy właściciel jest związany z Platformą Obywatelską.

W ocenie kasjerów, okoliczności sprzedaży ich działu zewnętrznej firmie są niejasne. Wprawdzie LOT utrzymuje, że sprzedaż wydzielonej spółki przeprowadzona została w drodze przetargu, ale na prośby o ujawnienie dokumentacji przetargowej lub choćby informacji na ten temat firma dotąd nie reagowała.

Biuro prasowe PLL LOT wyjaśniło "Naszemu Dziennikowi", że "proces zakupowy" odbywał się od 16 maja br., kiedy to wysłane zostały zaproszenia do złożenia oferty, do 10 lipca br., gdy oficjalnie przekazano decyzję wybranemu podmiotowi, po negocjacjach umowy oraz porozumienia.

Pracownicy PLL LOT uważają, że firma posiadająca udziały Skarbu Państwa miała obowiązek zorganizować przetarg, a nie wysyłać zapytania ofertowe. Jak dodają, dla nich korzystniejszym rozwiązaniem byłoby założenie np. spółki pracowniczej, ale tego nie wzięto pod uwagę.