W Unii Europejskiej tylko w dwóch innych krajach zanotowano większy wzrost cen — w Estonii i w Luksemburgu — wynika z danych Eurostatu.
Jaki jest tego powód ? Bo wcześniej było bardzo tanio.
— Najszybciej drożeją mieszkania w Budapeszcie – przyznaje Gabor Borbely dyrektor w CBRE. Jego zdaniem powodem tego jest fakt, że na Węgrzech mieszkania i parcele nadal są tańsze, niż w innych krajach Unii Europejskiej. Jeśli porównać je z tym, co trzeba zapłacić za podobne mieszkanie, czy dom w Warszawie, czy nawet w Pradze, czyli w miastach, gdzie ludzie mają porównywalnie tyle samo pieniędzy i położenie geograficzne również jest porównywalne, to w Budapeszcie nadal jest o 40-50 proc. taniej.
Ceny nieruchomości w stolicy Węgier rosły powoli do początku pandemii. Potem i to już w pierwszych miesiącach 2020 zaczęły spadać, ale ich wzrost jest odczuwalny od początku 2021. Przy tym w najgorszych pandemicznych miesiącach szczególnie widoczny był odpływ inwestorów zagranicznych, a Węgrzy w niepewnej sytuacji woleli jednak trzymać pieniądze w bankach. A jeśli już decydowali się na taką inwestycję, to raczej poza Budapesztem, najchętniej w pobliżu Balatonu.
Taka zmiana preferencji konsumenckich spowodowała, że działki i domki na wybrzeżu Balatonu podrożały od początku 2021 o 10-20 proc.