Porty nie boją się Berlina

Polskie lotniska nie czują się zagrożone nowym projektem Niemców

Publikacja: 12.03.2010 02:01

Porty nie boją się Berlina

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Pod bokiem polskich portów rośnie nowe lotnisko, które już za rok będzie mogło obsłużyć ok. 27 mln osób rocznie, a docelowo – 50 mln. Jego władze mają apetyt na część podróżnych korzystających z polskich portów.

– Lotnisko w Berlinie pozwoli się pozbyć wszystkich dotychczasowych problemów, np. z przepustowością – mówi Aleks Domaradzki, partner w firmie DGL. – Będzie ono bardzo atrakcyjne dla polskiego pasażera, szczególnie tego z zachodniej Polski, zwłaszcza że dojazd i kolejowy, i drogowy jest coraz lepszy.

– Ucierpieć może ruch we Wrocławiu, Poznaniu czy Bydgoszczy – dodaje Tomasz Kloskowski, ekspert do spraw lotnictwa. Ale, jak zaznacza, z czasem tanie loty z nowego portu mogą przynieść taki sam efekt jak pojawienie się tanich przewoźników w Polsce w 2004 r.: ogólny wzrost liczby pasażerów.

To, czy polskie lotniska stracą klientów czy uda im się zawalczyć o nowych, zależeć będzie m.in. od oferty, jaką przedstawią. Chodzi o liczbę połączeń, cenę i standard obsługi. — Z tym jest dobrze, dążmy by było lepiej - mówi Domaradzki. 

[wyimek]20,5 mln osób mają w tym roku obsłużyć wszystkie polskie lotniska[/wyimek]

Poznański port oferuje 23 bezpośrednie połączenia z innymi miastami, Szczecin 12, a największy z nich, Wrocław – który w 2009 r. obsłużył 1,36 mln osób – 30.

Polskie lotniska nie czują się zagrożone. – Strategia dużego przesiadkowego portu lotniczego, jaki powstaje w Berlinie, i lotniska regionalnego różnią się od siebie zasadniczo. Ławica nigdy nie będzie miała ambicji portu przesiadkowego. Trudno więc mówić o konkurencji – mówi Hanna Surma, rzecznik poznańskiego portu.

Jednak niemiecka inwestycja stawia pod znakiem zapytania budowę Centralnego Portu Lotniczego w Polsce. Do 20 kwietnia rząd ma otrzymać analizę, czy i ewentualnie gdzie warto budować nowe lotnisko. Płaci za nią ponad 9 mln zł. Koszt budowy tego portu to kilkanaście miliardów złotych. – Przygotowując analizę dotyczącą nowego lotniska, bierzemy pod uwagę rozwój rynku poza granicami Polski, w tym inwestycję niemiecką – zapewnia Mikołaj Karpiński, rzecznik resortu infrastruktury.

[ramka]

[i]prof. Rainer Schwarz - dyrektor generalny, Airport Berlin Brandenburg International BBI[/i]

[b]Rz: Dlaczego zapadła decyzja o budowie lotniska od podstaw zamiast rozbudowy istniejącego?[/b]

prof. Rainer Schwarz: Zgodnie z prognozami ruchu lotniczego porty berlińskie stałyby się wkrótce za małe. Nie mogłyby obsłużyć wszystkich przylatujących i odlatujących.

Są położone w środku miasta, ich rozbudowa była więc niemożliwa, stąd decyzja o budowie nowego lotniska. Częściowo zostanie wykorzystana istniejąca infrastruktura, m.in. pas startowy. Port będzie znajdował się 20 km od centrum, nie chcieliśmy realizować tej inwestycji na obrzeżach.

Stare lotnisko przejmie rząd i będzie ono służyło do przyjmowania dygnitarzy politycznych.

[b]Ile kosztuje budowa portu lotniczego?[/b]

Naszego 2,5 mld euro. Miliard euro pożyczył nam Europejski Bank Inwestycyjny, a konsorcjum ośmiu banków komercyjnych – dalsze 1,4 mld euro. Reszta to środki nasze i naszych udziałowców.

[b]Kiedy inwestycja zostanie zakończona? [/b]

Planujemy zakończyć pracę w październiku przyszłego roku. Wówczas port będzie mógł rocznie obsługiwać 27 mln osób. To o 6 mln podróżnych więcej, niż obecnie może przyjąć Berlin.

Docelowo lotnisko będzie mogło zostać rozbudowane tak, by jego przepustowość wynosiła 50 mln osób rocznie. Dalsze fazy inwestycji będą realizowane w miarę wzrostu liczby podróżnych. Szacujemy, że zakończą się do 2030 r.

[i]—rozmawiała Agnieszka Stefańska[/i][/ramka]

Pod bokiem polskich portów rośnie nowe lotnisko, które już za rok będzie mogło obsłużyć ok. 27 mln osób rocznie, a docelowo – 50 mln. Jego władze mają apetyt na część podróżnych korzystających z polskich portów.

– Lotnisko w Berlinie pozwoli się pozbyć wszystkich dotychczasowych problemów, np. z przepustowością – mówi Aleks Domaradzki, partner w firmie DGL. – Będzie ono bardzo atrakcyjne dla polskiego pasażera, szczególnie tego z zachodniej Polski, zwłaszcza że dojazd i kolejowy, i drogowy jest coraz lepszy.

Pozostało 85% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca