Reklama
Rozwiń
Reklama

Z Polski puszki poszły w świat

Jesteśmy firmą o polskich korzeniach, która ma znaczący wkład w rozwój gospodarki, regionu oraz społeczeństwa – mówi wiceprezes firmy CANPACK Małgorzata Podrecka.

Publikacja: 04.11.2018 20:00

Otwarcie fabryki w Indiach - od lewej: Peter Giorgi, przewodniczący RN CANPACK, prof. Adam Burakowsk

Otwarcie fabryki w Indiach - od lewej: Peter Giorgi, przewodniczący RN CANPACK, prof. Adam Burakowski, ambasador RP, Herman Nicolaas Nusmeier, prezes CANPACK

Foto: materiały prasowe

Macie 27 fabryk rozsianych po całym świecie, w tym roku otworzyliście fabryki w Brazylii i Indiach. Rozrzut geograficzny jest potężny. Czy to się opłaca?

MAŁGORZATA PODRECKA: Obecność na różnych rynkach jest elementem naszej strategii zakładającej zwiększanie globalnej działalności, a poszerzenie lokalizacji gwarantuje stabilność firmy oraz zabezpiecza ją przed osłabieniem koniunktury w dowolnym regionie geograficznym.

Pierwsze inwestycje zagraniczne rozpoczęliśmy już w 2003 r., budując fabryki na Ukrainie, a potem w Rumunii. Zaczęliśmy od Europy Środkowo-Wschodniej, głównie ze względu na uwarunkowania rynkowe: inwestowaliśmy w krajach, w których nie produkowano wcześniej aluminiowych puszek napojowych, które przechodziły transformację gospodarczą i gdzie gwałtownie wzrastało zapotrzebowanie na nowoczesne opakowania.

Czy napotkaliście trudności?

To nie była łatwa droga. Inwestowanie na rynkach wschodzących wiązało się z wieloma ryzykami, ale wyraźny wzrost zaufania klientów sprawił, że postanowiliśmy kontynuować inwestycje za granicą i dziś Grupa CANPACK jest jedną z najsilniejszych i najbardziej innowacyjnych firm w branży produkcji opakowań metalowych i szklanych w Europie Środkowej i Wschodniej, stale umacniającą swoją pozycję rynkową na świecie. To nie koniec, w październiku uruchomiliśmy dwie inwestycje – fabrykę aluminiowej puszki napojowej w Nuh (Indie) oraz drugą linię produkcyjną w fabryce w Bukareszcie. W tym miejscu warto wspomnieć, że większość naszych inwestycji to inwestycje greenfieldowe.

Reklama
Reklama

Jaka jest światowa pozycja Grupy CANPACK?

Należymy do grona największych producentów puszek napojowych, opakowań dla przemysłu spożywczego i chemicznego, butelek oraz wieczek łatwootwieralnych, oferując komplementarne portfolio opakowań. Jesteśmy trzecim co do wielkości producentem aluminiowej puszki napojowej w Europie i piątym na świecie, z dużą szansą na awans o dwie pozycje w perspektywie kolejnych kilku lat. Dostarczamy opakowania zarówno do międzynarodowych koncernów, jak i do wiodących producentów lokalnych. Prowadzimy operacje w 18 krajach, ale produkty sprzedajemy łącznie do ponad 100 krajów świata. Ostatnie pięć lat to dla nas bardzo dobry czas – znacząco poprawiliśmy wyniki finansowe, a na koniec tego roku całkowite zdolności produkcyjne puszek napojowych powinny sięgnąć łącznie 23 mld sztuk.

Czy wasza firma ma narodowość?

Jesteśmy firmą o polskich korzeniach, która ma znaczący wkład w rozwój gospodarki, regionu oraz społeczeństwa. Spółka zatrudnia obecnie ponad 6500 osób w kraju i za granicą, z czego ponad połowa to Polacy. Polscy pracownicy stanowią także większość kadry technicznej, specjalizującej się w instalowaniu i uruchamianiu nowoczesnych linii produkcyjnych. Nasza historia sięga początków transformacji ustrojowo-gospodarczej w Polsce. W listopadzie 1989 r. amerykańska firma Can Corporation of America Inc. zawiązała z przedsiębiorstwem Opakomet spółkę joint venture o nazwie Pol-Am-Pack, która zajmowała się produkcją unowocześnionych opakowań stalowych na żywność. Współpraca była na tyle owocna, że trzy lata później podjęto decyzję o utworzeniu nowej spółki CANPACK, która rozpoczęła produkcję aluminiowych puszek napojowych. Większość akcji objęli w niej Amerykanie, i tak jest do dziś. Możemy być dumni z faktu, że jesteśmy międzynarodową korporacją, a jednocześnie jest to firma rodzinna, z szybką ścieżką podejmowania decyzji i z właścicielem, który jest z nami od początku i doskonale zna potrzeby firmy.

Co zrobiliście lepiej od innych?

Naszą przewagą na rynku jest wysoka jakość produktów, wynikająca zarówno z procesów produkcyjnych, jak i utrzymywania silnego zespołu kontroli jakości oraz serwisu technicznego. Uważamy, że mamy też znacznie większą niż u konkurentów elastyczność dostaw i sprawniejszą logistykę dzięki optymalizacji lokalizacji zakładów produkcyjnych. Dodatkowo, wprowadziliśmy zmiany organizacyjne, które unowocześniły strukturę firmy i dostosowały ją do planów dalszej ekspansji. Mamy doświadczoną kadrę menedżerską i profesjonalne wsparcie techniczne, przez co okres rozruchu naszych nowych zakładów skrócił się do minimum. W efekcie od trzech lat uruchamiamy lub rozbudowujemy po dwie fabryki rocznie. Szybko przyswajamy najnowocześniejsze technologie. W niektórych obszarach udało nam się osiągnąć status lidera innowacji, m.in. w technologii nadruków.

Reklama
Reklama

Na czym polegają innowacje w przypadku puszki?

Od 1994 r., kiedy po raz pierwszy wprowadziliśmy do sprzedaży puszkę o pojemności 33 cl i średnicy 66 mm, rynek opakowań napojowych nieustannie ewoluuje. Aktualnie mamy w swojej ofercie 20 rozmiarów puszki napojowej, w tym m.in. puszki matowe i wzbogacone elementami dotykowymi oraz puszki hybrydowe i personalizowane. W odpowiedzi na rosnącą konkurencję cenową i wymogi środowiskowe, wdrożyliśmy program „Puszka nowej generacji". Jak dotąd udało się nam osiągnąć 20-proc. redukcję grubości materiału niezbędnego do produkcji.

Produkujecie opakowania w świecie, który coraz bardziej dba o ochronę środowiska.

Dla nas kwestie związane ze zrównoważonym rozwojem są niezwykle ważne. Każda decyzja inwestycyjna analizowana jest też pod kątem środowiskowym. Do produkcji opakowań wykorzystujemy wysokiej jakości ekologiczne materiały, a także wdrażamy procesy produkcyjne coraz bardziej przyjazne środowisku, aby wesprzeć ideę ekologii i sprostać wymaganiom UE.

Rozmawiał mp

Materiał powstał we współpracy  z CANPACK

Biznes
90 mld euro dla Ukrainy, droższy prąd i miliardowy kontrakt ICEYE
Biznes
„Buy European”, czyli… jak nie dać Amerykanom zarobić na rosyjskiej wojnie
Biznes
Geopolityka, gospodarka, technologie - prognozy Rzeczpospolitej na 2026
Biznes
Agnieszka Gajewska nową prezeską PwC w Europie Środkowo-Wschodniej
Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama