W konkursie „Polska Firma – Międzynarodowy Czempion", przeprowadzonym przez PwC, nagrodzono firmy za szczególne osiągnięcia w międzynarodowej ekspansji. Mogły w nim wziąć udział wszystkie działające w Polsce przedsiębiorstwa opierające się na rodzimym kapitale, które w ciągu ostatnich pięciu lat dokonały inwestycji zagranicznej, prowadzą szeroko zakrojoną działalność eksportową i odnoszą sukcesy na tych polach. Kapituła konkursu przyznała nagrody w kategorii eksporter, inwestor oraz nagrodę specjalną za zasługi na rzecz promocji polskiej marki za granicą.
– Dwadzieścia lat temu przed inwestorami zagranicznymi, którzy zdecydowali się pojawić w Polsce, prawie rozkładaliśmy czerwone dywany. Dziś to polskie firmy mają na tyle duży kapitał i know-how, by podbijać zagraniczne rynki – mówił podczas gali wręczenia nagród Ryszard Petru, partner z PwC. – Kupują i budują przedsiębiorstwa na Zachodzie i sprzedają produkowane tam towary na międzynarodowych rynkach. Jestem pewien, że jedna z tych firm wypromuje polską markę, które będzie znana na całym świecie – dodał.
Prawdziwi liderzy
Czempionem w kategorii eksport została firma Oknoplast. – Ta nagroda tym bardziej cieszy, że postawiliśmy sobie za cel być jednym z liderów producentów stolarki otworowej w Europie. I to się udało – komentował Mikołaj Place, prezes firmy. – Z doświadczenia wiem, że polskie marki są coraz bardziej zauważalne na zagranicznych rynkach. My, polskie przedsiębiorstwa, nie mamy kompleksów i jak równi z równymi konkurujemy z firmami, które mają większy kapitał.
Oknoplast należy do pierwszej piątki czołowych europejskich producentów okien. Prowadzi działalność na dziesięciu zagranicznych rynkach (m.in. Włochy, Niemcy, Czechy, Słowacja), gdzie posiada 1450 salonów sprzedaży. Obecnie udział przychodów z eksportu wynosi ponad 50 proc., a w ciągu trzech kolejnych lat ma wzrosnąć do 65 proc. Firma jest jednym z głównych sponsorów klubu piłkarskiego Inter Mediolan.
Za najbardziej efektywnego inwestora uznano spółkę Synthos. – Jesteśmy małą firmą z Oświęcimia, z 5,5 mld zł przychodów, 1 mld zł zysku, zatrudniającą 2,8 tys. osób – przedstawiał skromnie Tomasz Kalwat, prezes spółki. – Ale powoli zaczynamy grę w europejskiej lidze. Dziś jeszcze, używając piłkarskiej retoryki, dostajemy lanie od Realu Madryt, nie mamy szans z Manchester United. Ale już wiemy, jak im strzelać bramki, wkrótce będziemy mieć remis – dodał.