Reklama

Zakończenie budowy nowego zakładu dla radomskiej fabryki broni

Firmy zaangażowane w budowę nowej fabryki broni radomskiego „Łucznika” uroczyście podpisały porozumienie o zakończeniu i rozliczeniu inwestycji.

Publikacja: 17.03.2015 13:45

Karabinek Beryl z radomskich zakładów

Karabinek Beryl z radomskich zakładów

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Cel umowy z 2012 roku został osiągnięty. Kosztem ponad 100 mln zł powstał jeden z najnowocześniejszych zakładów produkujących broń strzelecką w regionie. Fabryka już zatrudnia 380 fachowców i przygotowuje kolejne przyjęcia.

- Szczególnie zależało nam na stworzeniu w regionie nowych miejsc pracy – przyznaje wiceprezes Agencji Rozwoju Przemysłu, Marcin Zieliński.

Po ukończeniu inwestycji Fabryka Broni wchodząca w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej ugruntowała pozycję głównego dostawcy broni strzeleckiej dla odbiorców krajowych, rozpoczęła także ekspansję na rynki zagraniczne. Już działa np. spółka Fabryki Broni w USA.

Modułowa broń w ofercie

Zakończona inwestycja umożliwia radomskiej fabryce znaczne poszerzenie oferty produktowej. Oznacza także rozwój nowoczesnych technologii w całym regionie i ożywienie sektorów współpracujących z przemysłem zbrojeniowym – mówi Edward Migal, prezes zarządu Fabryki Broni. Szef nowego Łucznika ma nadzieję , że fabryce zlokalizowanej w Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej Europark Wisłosan, będzie wytwarzany m.in. supernowoczesny karabin szturmowy kalibru 5,56 mm wchodzący w skład Modułowego Systemu Broni Strzeleckiej (MSBS). Jego projekt opracowali konstruktorzy z Radomia i Wojskowej Akademii Technicznej. Broń wyposażono w elektroniczny osprzęt umożliwiający prowadzenie celnego ognia w najtrudniejszych warunkach.

Oprócz niego fabryka wyprodukuje nowy pistolet samopowtarzalny o kalibrze 9 mm, dedykowany polskiej armii. Pistolet PR-15 Ragun (kal. 9x19 parabellum) - przyszły podstawowy element wyposażenia żołnierzy XXI wieku oferowany jest wojsku w ramach programu modernizacyjnego Tytan. Eksperci chwalą Raguny, testowana broń jest niezawodna, a dzięki nowoczesnym rozwiązaniom konstrukcyjnym – celna i przyjazna użytkownikom. Rozwój kolejnych, nowych produktów będzie możliwy dzięki pracom badawczo-rozwojowym prowadzonym przez spółkę.

Reklama
Reklama

Inwestycja green field

W postawionym w systemie green field, fabrycznym kompleksie są hale produkcyjne , laboratoria, budynki administracyjne i nowoczesna strzelnica. Do przedwojennych czasów Centralnego Okręgu Przemysłowego nawiązują przeniesione ze starej fabryki, pięknie odrestaurowane, mosiężne drzwi.

Teraz fabrykę wzniesioną głównie za pieniądze Agencji Rozwoju Przemysłu (72 mln zł pożyczki ) trzeba jeszcze wprawić w ruch. Potrzebne są kontrakty i skuteczna strategia eksportowa. Wojskowi m. in. powinni zdecydować czy zamówią w radomskim Łuczniku nowy, skonstruowany w kraju, laboratoryjnie przetestowany i gotów do produkcji seryjnej karabin automatyczny MSBS. To właśnie oryginalny i nowoczesny MSBS, wymyślony przez radomskich inżynierów i naukowców Wojskowej Akademii Technicznej ma być podstawą biznesu Fabryki Broni w przyszłości.

Na razie jednak „Łucznik" nadal wytwarza wywodzące się z konstrukcji kałasznikowa automatyczne karabinki beryl, modernizuje używana broń armii i produkuje licencyjne pistolety niemieckiego Walthera dla wojska i służb resortu spraw wewnętrznych.

Skromne inwestycje zbrojeniówki

Nowa Fabryka Broni „Łucznik" to dopiero drugi, nowy, zbudowany po historycznym przełomie, państwowy zakład zbrojeniowy w kraju.

Pierwszy – nowe Przemysłowe Centrum Optyki - wzniesiono w 2008 roku w Warszawie. Spółka produkująca noktowizory, kamery termalne, celowniki i wojskowy sprzęt obserwacyjny, sfinansowała budowę ze środków własnych (ze specjalistycznym wyposażeniem fabryka kosztowała ok. 70 mln zł) – przypomina jej szef Ryszard Kardasz.

Nowa radomska fabryka Łucznika zastąpiła stary, kilkudziesięcioletni zakład, który nie nadawał się już do modernizacji. Utrzymywanie wiekowych murów które pamiętały jeszcze początki Centralnego Okręgu Przemysłowego a potem, zimnowojenną, wielotysięczną produkcję kałasznikowów, było ogromnie kosztowne.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama