Zgodnie z kontraktem Cinkciarz.pl będzie pełnić rolę "Official Foreign Current Exchange of the Chicago Bulls", czyli szczycić się mianem oficjalnego serwisu wymiany walut Chicago Bulls. W ramach umowy polska spółka otrzyma prawa do ekspozycji marki na tablicach ogłoszeniowych przy parkiecie oraz do emisji reklam przed meczami i w innych miejscach podczas meczów legendarnego zespołu koszykówki.
Kontrakt przewiduje także wiele innych działań, na przykład podjęcie programów szkoleniowych dla dzieci grających w koszykówkę. Szczegóły finansowe transakcji nie zostały ujawnione.
Gospodarze zadbali o uroczystą oprawę. Z Polski przyjechali byli prezydenci Bronisław Komorowski i Lech Wałęsa. W hali Chicago Bulls pojawiał się także prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej Frank Spula. Była słynna maskotka Chicago Bulls, cheerleaderki i legendy koszykówki – Tony Kukoc, Bob Love i John Paxon.
Jak powiedział "Rzeczpospolitej" wiceprezes Cinkciarz.pl Piotr Kiciński, partnerstwo z Chicago Bull wynika ze strategii rozwoju firmy, która chce wejść na amerykański rynek wymiany walut oraz transferów pieniędzy. "Obecnie jesteśmy w fazie uzyskiwania zgody amerykańskich władz regulacyjnych na rozpoczęcie działalności – powiedział wiceprezes Cinkciarz.pl. – procedura ta zakończy się najprawdopodobniej w pierwszym kwartale przyszłego roku".
Scott Sonnerberg wiceprezes Chicago Bulls nie szczędził pochwał nowemu partnerowi, nazywając go "najszybciej rozwijającą się spółką w Europie". Jego zdaniem umowa partnerska z Cinkciarz.pl otwiera nową drogę do ekspansji marki Chicago Bulls na całym świecie. Jesteśmy rozpoznawalni przez miliardy ludzi– powiedział "Rz" Sonneberg. "Jestem tu i będę wszędzie, gdzie powstają nowe inicjatywy – mówił Lech Wałesa. – szczególnie cieszę się, że robią to nasi rodacy". Z kolei Bronisław Komorowski mówił o dalszej popularyzacji . Połączenie siły i popularnością Chicago Bulls z polską przedsiębiorczością da potężne efekty. Firma cinkciarz.pl jest firmą innowacyjną i warto ją wspierać" – powiedział "Rz" były prezydent.