Jeśli Włosi zapłacą karę, jeden bielik będzie gratis

Komplet ośmiu szkolnych odrzutowców M-346 Master jest już w kraju. Włoski producent będzie musiał jednak zapłacić kary umowne za spóźnienie dostawy – twierdzi MON.

Aktualizacja: 19.12.2017 06:08 Publikacja: 18.12.2017 20:00

Bielik M-346 ma zrewolucjonizować zaawansowane szkolenie polskich pilotów

Bielik M-346 ma zrewolucjonizować zaawansowane szkolenie polskich pilotów

Foto: AdobeStock

– Nie darujemy ewidentnej nierzetelności w realizacji kontraktu. Nie może być tak, że włoski koncern nie wywiązywał się z umowy, a z braku maszyn AJT w centrum szkolenia pilotów w Dęblinie tłumaczyło się przed opinią publiczną kierownictwo MON – mówi Bartosz Kownacki, wiceszef resort obrony, odpowiedzialny za modernizację armii. Według wiceministra kary umowne naliczane z powodu nieterminowej dostawy bielików – bo taką nazwę noszą w Polsce lekkie odrzutowce M 346 zamówione w koncernie Leonardo, sięgają ok. 100 mln zł. – Na pewno nie ustąpię. Nie zabraknie mi determinacji, aby upomnieć się o swoje. To oznaczałoby, że jednego bielika otrzymalibyśmy od włoskiego producenta za darmo – tłumaczy wiceminister.

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Biznes
Boom na usługi pogrzebowe w Rosji. Biznes nakręca wojna Putina
Biznes
UE chce dobić sankcjami Nord Stream. Miliardy na atom w Wielkiej Brytanii
Biznes
Jak idzie sprzedaż akcji Arlenu? Ostatnia prosta
Biznes
250 mld zł na obronę polskiego nieba
Biznes
Deregulacja na półmetku. Teraz zespół Brzoski będzie patrzeć na ręce posłom