Szcześniak, Rzewuski: Brak kary za franki
Banki nie poniosły dotąd kary za szkody, które wyrządziły polskiemu społeczeństwu i gospodarce wprowadzając do obiegu nieuczciwe instrumenty finansowe, czyli kredyty „walutowe”. To, co je obecnie spotyka w sądach jest wyłącznie przywróceniem równowagi pomiędzy nieuczciwym podmiotem gospodarczym i konsumentem, czego absolutnie nie można traktować w kategorii kary.
Marek Rzewuski: Jak banki trwoniły pieniądze z kredytów frankowych
Cieszy fakt, że bezprecedensowa niegospodarność ze strony banków w kredytach frankowych wychodzi wreszcie na światło dzienne. Po raz kolejny w swoim artykule wziął w obronę banki ekonomista FOR, pan Marcin Zieliński, sugerując, że to formalne wymogi zmusiły banki do tracenia przez nie pieniędzy na forexie.
Dlaczego zagraliśmy we frankową ruletkę?
Zdaniem Leszka Balcerowicza biorąc kredyt „walutowy" frankowicze „zdecydowali się na dodatkowe ryzyko." Czy jest tak, jak widzi to profesor Balcerowicz, że Polacy to naród ryzykantów i dlatego chętnie wybierali produkt niebezpieczny, świadomie narażając siebie i swoje rodziny na skutki frankowej ruletki, czy też wyobrażenia byłego prezesa NBP nie mają nic wspólnego z rzeczywistością?