Reklama

Ks. Marian Pirożyński. Postrach salonów nabiera cech ludzkich

55 lat temu zmarł ks. Marian Pirożyński. Wyszydzany przez Boya autor groteskowego poradnika książkowego, dziś mógłby uchodzić równie dobrze nie za symbol ciemnogrodu, lecz za patrona tych, którzy nawołują, by nie zamykać się w światopoglądowych „bańkach". Jak do tego doszło?

Publikacja: 03.05.2019 18:00

Ks. Marian Pirożyński (w trzecim rzędzie drugi z prawej) na zjeździe literatów we Wrocławiu. Był wów

Ks. Marian Pirożyński (w trzecim rzędzie drugi z prawej) na zjeździe literatów we Wrocławiu. Był wówczas dyrektorem sekcji akademickiej Caritas

Foto: PAP

Kornel Makuszyński był „pisarzem ekscentrycznym, którego fizjonomię trudno określić, gdyż wciąż dowcipkuje – często w niesmaczny sposób – i nie wiadomo, kiedy pisze na serio, a kiedy na żarty". Julian Tuwim? Szkoda gadać: „Jego osławione »Czyhanie na Boga« robi przykre wrażenie – autor spoufala się z Panem Bogiem, także i rasowego tupetu nie brak. Nic dziwnego, że tego rodzaju »poeta« zajął się satanizmem". Antoni Czechow „W utworach swych odzwierciedla wady współczesnego sobie społeczeństwa rosyjskiego, nie ukazując żadnej jasnej strony. Niezdrowy, a często i cyniczny pisarz".

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama