Polska Fundacja Narodowa wzięła się za meble

Czołowe firmy meblowe z Polski szykują się do wspólnej ekspansji w USA. Ma je w tym wesprzeć fundacja znana dotąd z wielu kontrowersyjnych działań.

Aktualizacja: 19.06.2020 10:43 Publikacja: 18.06.2020 21:00

Kryzys związany z pandemią mocno uderzył w producentów mebli, ale bankructw nie było

Kryzys związany z pandemią mocno uderzył w producentów mebli, ale bankructw nie było

Foto: shutterstock

Wiosną plany zorganizowania pierwszej wspólnej prezentacji możliwości branży na największych w Ameryce targach High Point Market w Północnej Karolinie pokrzyżowała pandemia. Teraz przygotowania idą pełną parą.

Czytaj także: Światowa epidemia łamie polskie meble

W meblowej ekspansji w Ameryce szlak przetrze grupa siedmiu producentów, którzy w Stanach już wcześniej próbowali biznesu i poznawali amerykańskie gusta. Kształt kolekcji meblowych marek Benix, Black Red White, Gala Collezione, Raw, Szynaka Meble, Vzór i Zieta Studio skonsultowano z ekspertami. Niektóre sprzęty specjalnie zaprojektowano, w innych dopracowano detale. Dzięki dofinansowaniu polskich stoisk na High Point przez Polską Fundację Narodową meble będą prezentowane podczas cyklu wystaw, także wiosną i jesienią przyszłego roku.

PFN w Ameryce

– Przed nami szansa na wykorzystanie potencjału PFN do wsparcia budowy silnej i rozpoznawalnej marki polskich mebli – przyznaje prezes fundacji Marcin Zarzecki.

Wsparcie biznesu to nowa odsłona w działalności Polskiej Fundacji Narodowej, która powstała zaraz po dojściu PiS do władzy i dysponuje pokaźnym budżetem rocznym w wysokości 100 mln zł, na który złożyło się 17 największych spółek Skarbu Państwa. Celem fundacji miało być dbanie o wizerunek naszego kraju poza granicami. Miały powstać m.in. superprodukcje filmowe o polskiej historii. Promocje fundacji od początku budziły jednak liczne kontrowersje. M.in. prowadziła w 2017 roku kampanię „Sprawiedliwe sądy" brutalnie uderzającą w sędziów, a którą sąd rejonowy w Warszawie uznał za niezgodną ze statutem. Również dotychczasowe działania PFN w Ameryce nie były zbyt fortunne. Głośno było o zerwanej niedawno współpracy z lokalną agencją PR, która miała promować Polskę w mediach społecznościowych i pomyliła Warszawę z czeską Pragą.

Teraz pieniądze fundacji (łącznie z przedsiębiorcami przeznaczy na ten cel 2,2 mln zł) pójdą m.in. na rezerwację powierzchni targowej i uruchomienie kampanii medialnej i pokazów polskiego designu.

Miejsce po Chińczykach

– Uruchomienie projektu to wielki sukces branży i okazja do pokazania, że możemy skutecznie wchodzić na nowe rynki, łącząc siły – podkreśla Tomasz Wiktorski, współautor meblarskiej imprezy.

Analitycy podkreślają, że to pierwsza tak duża wspólna dla polskich firm akcja promocyjna polskiej oferty meblowej za granicą. Do tej pory nie udawało się zintegrować podzielonej branży. A przecież w ostatniej dekadzie osiągnęła ona niebywały sukces, zajmując drugie po Chinach miejsce wśród największych światowych eksporterów.

Ameryka przed pandemią w rankingu światowych odbiorców naszych mebli plasowała się na szóstej pozycji. Sprzedawaliśmy je tam za przeszło 400 mln euro rocznie. Jednak Stany Zjednoczone zawsze kusiły branżę.

Tym razem przedsiębiorcom sprzyja sytuacja. Gospodarcze starcie Waszyngtonu z Pekinem i wojna handlowa i poważnie uderzyła w eksport chińskich mebli na amerykański rynek.

Polscy przedsiębiorcy zamierzają wykorzystać tę sytuację – twierdzi Michał Strzelecki, dyrektor Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli. OIGPM, organizator imprezy, aby wzmocnić efekt, obstawił udział polskich mebli w całym cyklu wystaw High Point Market również w 2021 r. Po rekonesansie i kampanii marketingowej wszyscy oczekują w USA znaczącego otwarcia i zysków.

Ekspozycje mają być precyzyjnie zaadresowane: – Amerykański odbiorca różni się od europejskiego. Ceni bardziej klasyczne, tradycyjne wzornictwo, lubi eleganckie zdobienia, zdecydowanie bardziej miękką tapicerkę, wybiera meble tworzone z rozmachem. To mają być sprzęty przeznaczone raczej do rezydencji i domków niż do skromnych mieszkań – ocenia dyrektor Strzelecki.

Konieczne inwestycje

Do tego ważna jest organizacja dystrybucji, a to oznacza, że trzeba będzie sporo zainwestować zwłaszcza w logistykę, skuteczną obsługą posprzedażną i serwis. Do polskich przedsiębiorców dopiero przebija się świadomość, że na amerykańskim rynku nawet największe polskie firmy nie poradzą sobie w pojedynkę.

Polska to mimo kryzysu związanego z pandemią wciąż ważny producent mebli w skali światowej. W 2019 r. ich eksport z Polski osiągnął wartość 13,1 mld euro. Spośród czołowych eksporterów mebli w Europie Polska notowała największą dynamikę zagranicznej sprzedaży. Od 2006 do 2017 r. eksport udało się podwoić.

Wiosną plany zorganizowania pierwszej wspólnej prezentacji możliwości branży na największych w Ameryce targach High Point Market w Północnej Karolinie pokrzyżowała pandemia. Teraz przygotowania idą pełną parą.

Czytaj także: Światowa epidemia łamie polskie meble

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Biznes
Majówka, wakacje to czas złodziejskich żniw. Jak się nie dać okraść
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił