To kolejny rok sukcesów dla meblarzy znad Wisły. – W ciągu ostatnich 15 lat tylko 2–3 lata były chudsze – zauważa Michał Strzelecki, dyrektor biura Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli (OIGPM)
Choć ubiegłoroczne obroty branży przekroczyły 46 mld zł, to były nieco gorsze od zakładanych. Spodziewano się 10-proc. tempa wzrostu, a zanotowano wynik lepszy „tylko" o 7-proc. Wszystko popsuły rezultaty sprzedaży z końcówki roku. W IV kw. umocniła się złotówka. Za euro płacono ok. 4,15 zł, podczas gdy kilka miesięcy wcześniej – 4,5 zł. To istotne. Rodzimi producenci gros przychodów czerpią bowiem ze sprzedaży poza krajem. Eksport stanowi ok. 90 proc. całości obrotów. Tu też padł rekord. W 2017 r. przebiliśmy psychologiczną granicę 10 mld euro z zagranicznej sprzedaży.