Robotnik sezonowy, zajmujący się po pracy poszukiwaniem diamentów, trafił na kamień wart nawet 8 mln rupii (378 tys. złotych). Ma nadzieję zbudować za to lepszy dom i spłacić długi.
Odróżnienie diamentów rosyjskich od nierosyjskich podczas kontroli celnej jest prawie niemożliwe, uważa Al Cook, prezes De Beers, brytyjsko-amerykańskiego globalnego lidera w wydobyciu diamentów.
Mennica Skarbowa od grudnia wprowadza do swojej oferty nowy produkt: legendarne bezbarwne kamienie. To efekt globalnego boomu na inwestycje w tego rodzaju produkty.
Walka o sankcje na rosyjskie diamenty trwała długo, ale może warto było czekać. Sankcje, które pojawią się w 12 pakiecie Unii, będą o wiele ostrzejsze aniżeli wcześniej planowano.
Za zamkniętymi drzwiami rozpoczęły się w Brukseli konsultacje w sprawie 12 pakietu antyrosyjskich sankcji. Propozycje republik bałtyckich i Polski wywołały ostrą reakcję Kremla. Zakaz na diamenty bliski wprowadzenia.
Jeden z najbiedniejszych krajów świata, w którym wydobywa się najwięcej krwawych diamentów, chce dopuścić Rosjan do swoich kopalń - tak diamentów, jak i innych surowcowych złóż. Warunkiem jest ustanie zachodnich sankcji.
De Beers, rynkowy potentat, rezygnuje z produkcji małych diamentów laboratoryjnych wytwarzanych z myślą o drobnej biżuterii czy pierścionkach zaręczynowych. Produkcja tych kamieni przestaje się opłacać.
Rosyjska firma Alrosa, największy na świecie producent diamentów, poinformowała o niezwykłym odkryciu. W Jakucji we wschodniej Syberii wydobyto wydobyto diament rekordowych rozmiarów. Co się z nim stanie?
W czasie rozpętanej przez Kreml wojny eksport diamentów z Federacji Rosyjskiej zmniejszył się o 24 procent licząc rok do roku. To efekt sankcji wprowadzonych przez USA i Wielką Brytanię. Wciąż są jednak chętni na rosyjskie kamienie. Lobbuje za nimi silnie jeden z krajów Unii.