Jak podsumować rok? Kreml wysłał wytyczne propagandystom

Czytaj więcej

Konflikty zbrojne

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 311

24 lutego Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.

Do notatki przesyłanej przez służby Kremla dotarli dziennikarze Meduzy. Dokument podzielono na cztery kategorie: "Zasadnicze sprawy", "Wzmocnienie Rosji", "Specjalne Operacja Wojskowa" (jak Rosjanie nazywają inwazję na Ukrainę) oraz "Nowy Porządek Świata".

Autorzy zalecają, by podkreślić, że Władimir Putin wysyłając armię na Ukrainę "podjął jedyną słuszną decyzję, zapobiegając rychłemu atakowi Ukrainy i NATO na terytorium Rosji".

Autorzy tekstu nazywają "operację specjalną" "udaną", a na dowód tego mówią o "ochronie milionów Rosjan, zwrocie rosyjskich ziem i wzmocnieniu bezpieczeństwa narodowego".

Czytaj więcej

Konflikty zbrojne

Rosja wysyła dwa tys. żołnierzy do pilnowania nieba nad Moskwą w Sylwestra

Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że niemal 2 tys. żołnierzy będzie w Sylwestra na stanowiskach bojowych w moskiewskim systemie obrony przeciwrakietowej

Propagandyści mają przekonywać, że dzięki podjętym działaniom Krym nie jest już "wyspą" oddzieloną od Rosji kontynentalnej. Autorzy nie wspominają jednak, że Moskwa nie kontroluje w pełni żadnego z czterech zaanektowanych regionów - a ponadto utraciła Chersoń, jedyny ukraiński ośrodek regionalny zajęty przez wojska rosyjskie po 24 lutego.

Autorzy wskazują również, że armia rosyjska "skutecznie realizuje cele, jakimi są demilitaryzacja i denazyfikacja Ukrainy". Dziennikarze mają opierać się na danych przekazywanych przez Ministerstwo Obrony.

Jednocześnie propagandzistom "zaleca się", aby dali do zrozumienia, że Rosja nie jest w stanie wojny z Ukrainą, ale z NATO - "najpotężniejszą machiną militarną w historii ludzkości", która mimo to "nie złamała rosyjskiej armii".

Czytaj więcej

Konflikty zbrojne

Think tank: Rosja coraz częściej korzysta z dronów z powodu braku precyzyjnych rakiet

Rosjanie są zmuszeni do coraz częstszego wykorzystywania dronów do atakowania ukraińskiej infrastruktury krytycznej, ponieważ kończą im się pociski o wysokiej precyzji - twierdzą analitycy Instytutu Studiów nad Wojną (ISW).

Zdaniem Kremla, nikt nie oczekuje szybkiego zwycięstwa, a czas działa na korzyść Rosji. Zastój na froncie ma być wynikiem przegrupowania sił i konieczności przeszkolenia zmobilizowanych.

Prorządowi dziennikarze mają także przypominać o wysokim poparciu społecznym dla Putina i trwających na Ukrainie działań. Mają również zapewniać, że gospodarka tego kraju ma "ogromny zapas bezpieczeństwa i potencjał rozwoju".