Reklama
Rozwiń
Reklama

Jan Matuszyński: Chciałem, żeby Dorociński przestał uosabiać męskość w „Minghun”

Wpadliśmy z deszczu pod rynnę. Nowy rząd ma dla nas inne propozycje polityczne, ale miejsce kina i kultury jest w jego programach słabo zauważalne – mówi filmowiec - mówi Jan P. Matuszyński, reżyser.

Publikacja: 06.12.2024 10:20

„Minghun” to film o potrzebie wolności w tak bardzo newralgicznym momencie, jakim jest żałoba po str

„Minghun” to film o potrzebie wolności w tak bardzo newralgicznym momencie, jakim jest żałoba po stracie kogoś bliskiego. W rolach głównych Marcin Dorociński i Daxing Zhang

Foto: Łukasz Bąk

Plus Minus: Niedawno stuknęła panu czterdziestka. To czas, kiedy robi się zwykle życiowe rozrachunki. Jak było w pana przypadku?

Nawet nie urządziłem urodzinowej imprezy.

Pozostało jeszcze 99% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama