Tak wynika z najnowszego raportu opracowanego przez analityków z portalu Szybko.pl i Expandera.

Jak podkreśla Marta Kosińska, analityk z Szybko.pl, koszty wynajmu mieszkań w maju tego roku w porównaniu z analogicznym miesiącem 2008 r. nie są znacząco wyższe. Co więcej – w ostatnich miesiącach mieliśmy do czynienia ze spadkiem stawek czynszu. Jest więc taniej niż na początku roku.

W Warszawie za wynajem dwupokojowego lokum w maju br. właściciele żądali średnio 2115 zł miesięcznie, podczas gdy w styczniu było to 2200 zł. Przed rokiem jednak za dwa pokoje trzeba było zapłacić mniej, bo średnio 1939 zł na miesiąc. Jednak stawki wynajmu kawalerek i mieszkań z trzema pokojami są podobne jak w maju 2008 r. (patrz tabela).

– W Krakowie z kolei w maju tego roku mieszkania, niezależnie od liczby pokoi, można było wynająć taniej niż przed rokiem – zwraca uwagę Marta Kosińska. Spadki czynszów w tym mieście nie są jednak wielkie. Rok temu kawalerkę można tu było wynająć średnio za 1156 zł miesięcznie, dziś wystarczy 36 zł mniej.

Jak podkreśla Kosińska, stawki najmu jednopokojowych mieszkań znacznie spadły we Wrocławiu (z 1412 zł w maju 2008 r. do 1300 zł w maju br.). W Gdańsku z kolei niższe są czynsze mieszkań dwu- i trzypokojowych. Jak podaje portal Szybko.pl, w skali roku czynsze wzrosły w Poznaniu (o 8,6 proc.) i w Katowicach (o 7,9 proc.)

Z kolei, porównując majowe stawki czynszów z obowiązującymi w styczniu, w większości miast widać ich obniżki.

W Warszawie i Krakowie stawki wynajmu spadły w tym czasie średnio o 6,6 proc., w Poznaniu i Katowicach – o około 2,5 proc., w Gdańsku – o około 1,6 proc.

– To efekt ogromnego wzrostu liczby mieszkań przeznaczonych na wynajem – tłumaczy Marta Kosińska. – W maju było ich o niemal 2,4 razy więcej niż przed rokiem – zauważa.

Na rynku sprzedaży analitycy Szybko.pl zauważyli z kolei zahamowanie wzrostu podaży. Liczba ofert w maju była podobna jak w kwietniu.

– We wszystkich dużych miastach średnie ceny są na poziomie pierwszego kwartału 2007 roku – okresu poprzedzającego ich gwałtowny wzrost – podkreśla Marta Kosińska.

W maju br. za mkw. mieszkania w Warszawie sprzedający żądali średnio 8260 zł, podczas gdy w kwietniu było to 8300 zł. Z kolei rok temu chcieli dostać średnio 8840 zł (patrz tabela).