Czas renesansu dla warszawskich kamienic

Unikatowość takim mieszkaniom zapewnia nie tylko niepowtarzalny styl, lecz również lokalizacja, która jest nie do zastąpienia – wiele kamienic stoi blisko centrum, ale jednocześnie dość daleko od hałaśliwych arterii komunikacyjnych.

– Na lokale w kamienicach zapotrzebowanie jest zawsze – rzadko są oferowane, a ich cena po rewitalizacji bardzo wzrasta – zapewnia Anna Wrzesień-Berezowska, dyrektor Działu Nieruchomości Mieszkaniowych w Ober-Haus.

[srodtytul]Drogie oferty[/srodtytul]

Jak twierdzi Anna Wrzesień-Berezowska, największym popytem cieszą się mieszkania w kamienicach odrestaurowanych, ale wymagające odnowienia i wykończenia lokalu wewnątrz. Wówczas ich cena nie jest aż tak wygórowana: kosztują 15 – 20 tys. zł za 1 mkw. A ładnie wykończone wnętrza w ekskluzywnej przedwojennej kamienicy osiągają najwyższe stawki za metr kwadratowy – nawet powyżej 30 tys. zł.

– Na przykład 116-metrowe mieszkanie przy ul. Mokotowskiej w kamienicy z 1904 r., nazywanej Kamienicą Krakowiaków i Górali, z zachowaną klatką schodową, odnowionymi sztukateriami, kryształowymi lustrami oferowane jest aktualnie na portalach internetowych za kwotę 4 mln zł – podaje Wrzesień-Berezowska.

Nic więc dziwnego, że mimo schłodzenia rynku niektórzy deweloperzy szykują się do odnowy kamienic. Paweł Augustyn, dyrektor zarządzający polskim oddziałem spółki Restaura Group, zapewnia, że klienta na takie lokum jest znaleźć łatwo i ma on bardzo jasno sprecyzowane oczekiwania.– Zadaje zupełnie inne pytania niż osoby szukające typowych projektów deweloperskich. Pyta o wysokość mieszkań, o standard wykończenia klatek schodowych, o to, czy są windy, podziemny garaż – opowiada Augustyn.

[srodtytul]Dawne klimaty[/srodtytul]

Dziś kupić można np. sześć mieszkań o powierzchni od 42 do 147 mkw. w gotowej już rezydencji na Wspólnej, u zbiegu ulic Wspólnej i Marszałkowskiej. Jak podają przedstawiciele dewelopera, spółki Magnus Group, cena 1 mkw. do wydatek minimum 16,2 tys. zł brutto.

– Rewitalizacja jest procesem, który przynosi olbrzymią satysfakcje, ale jednocześnie wymaga czasu, wysiłku i znaczących nakładów finansowych. Przy wyborze obiektu do odnowy należy brać pod uwagę stan techniczny budynku, atrakcyjność jego architektury, a także lokalizację, która ma kluczowe znaczenie. Dlatego mimo że w tej chwili nie planujemy tego typu inwestycji, jeżeli znajdziemy ciekawy budynek odpowiadający tym wytycznym, rozważymy podjęcie takiego wyzwania – zapewnia Eliza Wachowiec z Magnus Group.

Na właścicieli czekają również mieszkania w kamienicy przy ul. Pięknej 44. Prace remontowo-budowlane rozpoczną się tu w grudniu 2008 r. i zostaną ukończone w pierwszym kwartale 2010 r. Powstanie tu 31 apartamentów. – Ich cena za metr kwadratowy wynosi od 14 do 20 tys. zł. Do tej pory sprzedaliśmy kilka lokali – opowiada Paweł Augustyn. Spółka planuje rozpocząć w listopadzie sprzedaż mieszkań w kolejnej kamienicy, przy ul. Hożej 50. Do kupienia są 42 lokale o pow. 68 – 108 mkw. Kosztują 15 – 18 tys. zł. i będą gotowe również na początku 2010 r.

– Kolejna kamienica, którą będziemy odnawiać, znajduje się na ul. Nowogrodzkiej. Sprzedaż mieszkań (32) w tym projekcie ruszy w przyszłym roku. Rewitalizacja budynku rozpocznie się latem przeszłego roku i będzie trwać do końca 2010 r. Ceny lokali nie zostały jeszcze ustalone – będziemy się dostosowywać do rynku – tłumaczy Paweł Augustyn.

[srodtytul]Decyzje urzędników[/srodtytul]

Kamienice chce odnawiać również Ghelamco i Dom Development. Ghelamco wyremontuje dwie kamienice przy ul. Foksal 13 i 15. Deweloper w obu budynkach zaprojektował 44 apartamenty.

– W mieszkaniach znajdą się np. w pełni odrestaurowane podłogi i elementy zdobień na ścianach i sufitach. Oczywiście klienci będą mogli sami zadecydować o wyposażeniu mieszkań, jednak pewnych zmian nie będą mogli dokonywać ze względu na historyczną wartość kamienic i zalecenia konserwatora zabytków – opowiada Matylda King, przedstawiciel Ghelamco.

Prace nad renowacją kamienic rozpoczną się najprawdopodobniej wiosną 2009 r. Deweloper czeka na pozwolenie na budowę. – Sama rewitalizacja potrwa około dwóch lat – mówi King. Sprzedaż mieszkań jeszcze nie ruszyła.

Dom Development zamierza natomiast przywrócić przedwojenny blask Kamienicy Raczyńskich przy pl. Małachowskiego. Odnowione zostaną elewacje i przywrócone przedwojenne zdobienia.

– Rewitalizacja kamienicy to pół projektu. Drugą część bowiem stanowić będzie dobudowa nowoczesnego skrzydła, w wyniku czego powstanie ok. 50 apartamentów. Pod nową częścią oraz pod dziedzińcem z tyłu budynku powstanie podziemny parking – opowiada Jarosław Szanajca, prezes Dom Development. – Nie koncentrujemy się na rewitalizacjach zabytkowych kamienic, ale nie wykluczone, że w przyszłości powtórzymy ten pomysł – dodaje.