Jaką nieruchomość kupimy za 250 tys. zł

- Niekiedy można też znaleźć prawdziwe perełki. Wśród propozycji pośredników znalazła się oferta dwupoziomowego apartamentu na Pojezierzu Mazurskim. Mieszkanie wyceniono na ćwierć miliona złotych. Lokal zajmuje pierwsze piętro oraz zaadaptowane poddasze odrestaurowanej kamienicy z początku XX wieku - opowiada Jakub Potocki. - Dzięki pracom remontowym i adaptacyjnym nieruchomość ma powierzchnię 160 mkw. Na pierwszym poziomie mieści się salon z kominkiem i otwartą kuchnią, sypialnia, garderoba, pokój dziecięcy i łazienka. Na poddaszu zaś są dwa pokoje z wyjściem na balkon. Apartament jest wykończony w wysokim standardzie z zachowanymi oryginalnymi odnowionymi belkami konstrukcyjnymi. Do nieruchomości przynależy niemal 30-metrowa piwnica, garaż oraz budynek gospodarczy.

Dom letniskowy

Analitycy podkreślają, że z budżetem 250 tys. zł nie powinniśmy też mieć problemu ze znalezieniem dużego i dobrze urządzonego domku letniskowego. - Szczególnie, że tego typu nieruchomości są przeważnie znacznie tańsze, a niekiedy ceny nie przekraczają 100 tys. zł - zwraca uwagę Jakub Potocki. - W ofercie agencji jest m. in. domek letniskowy położony w okolicach Rzeszowa, którego cena została ustalona na 259 tys. zł. Właściciel otworzył jednak furtkę do negocjacji. Domek jest dwupiętrowy i ma powierzchnię 81 mkw. Na parterze mieści się salon z kominkiem, kuchnia, pokój i łazienka, na poddaszu zaś dwie sypialnie. Do domku przynależy ponadto 35-metrowa oranżeria oraz taras od frontu. Nieruchomość jest zbudowana z drewnianych bali oraz cegły - dodaje.

W Monako

- Jak widać, osoba posiadająca ćwierć miliona złotych ma w Polsce szeroki wybór atrakcyjnych nieruchomości. Ale co za taką kwotę mogłaby kupić za granicą? - pada pytanie.

- W najdroższych państwach świata 250 tys. zł nie wystarczy nawet na małą kawalerkę. Według portalu Global Property Guide ceny mieszkań o podwyższonym standardzie w Monako wynoszą prawie 40 tys. euro za metr - mówi Jakub Potocki. - Oznacza to, że za ćwierć miliona złotych (ok. 60 tys. euro) można kupić jedynie 1,5 metra lokalu. Za tego typu nieruchomości w najlepszych lokalizacjach w Wielkiej Brytanii, Hongkongu czy Szwajcarii trzeba zapłacić odpowiednio 24, 20,5 i 11 tys. euro za mkw. Wynika z tego, że z budżetem 250 tys. zł w tych krajach można kupić ok. 5 metrów nieruchomości. Z danych podawanych przez Global Property Guide wynika, że w Polsce za metr apartamentu płaci się nieco ponad 3 tys. euro, a zatem 13 razy mniej niż w Księstwie.

Dom w USA

- W poszukiwaniach nieruchomości za granicą nie należy się jednak szybko zniechęcać. Są bowiem kraje, gdzie taki budżet pozwoli nam na zakup domu. Tak jest na przykład w Stanach Zjednoczonych. Na portalu można znaleźć ofertę sprzedaży dwupiętrowego bliźniaka w Filadelfii - mówi Jakub Potocki. - Na 134 mkw. są trzy sypialnie, salon, kuchnia i łazienka. Do nieruchomości przynależy też garaż i ogródek. Co ciekawe, dom znajduje się w centralnej części miasta, a można go nabyć za 75 tys. USD (243 tys. zł) - podkreśla.

W cieplejszych regionach świata też bez większego trudu znajdziemy mieszkanie za 250 tys. złotych. - Na Cyprze można kupić dwupokojowe mieszkania w zachodniej części wyspy. Lokal ma prawie 70 mkw. powierzchni, na której mieści się sypialnia z garderobą, salon z aneksem kuchennym, łazienka i balkon - opisuje analityk. - Mieszkanie jest klimatyzowane. Na terenie osiedla jest basen i strzeżony parking. Aby stać się właścicielem tego mieszkania trzeba dysponować kwotą ok. 248 tys. złotych.