Na rynku powierzchni magazynowo-przemysłowych dominują najemcy z sektora logistycznego. Tacy najemcy wyprzedzają sieci handlowe i branżę motoryzacyjną - wynika z raportu JLL.  Eksperci tej firmy doradczej podkreślają, że w pierwszym półroczu na rynku powierzchni magazynowo-przemysłowych odnotowano najniższy poziom pustostanów od 2007 roku.

Tomasz Mika, dyrektor Działu Powierzchni Magazynowo - Przemysłowych z JLL w Polsce informuje, że w pierwszym półroczu tego roku podpisano umowy najmu na 1,17 mln mkw. powierzchni magazynowo – przemysłowych, z czego aż 781 tys. mkw. stanowiły nowe kontrakty.

- Mocne wyniki w pierwszej połowie roku i utrzymujące się duże zainteresowanie najemców pozwala sądzić, że 2015 rok może się okazać rekordowym w historii polskiego rynku, lepszym nawet niż znakomity 2014 - prognozuje Tomasz Mika. - Popyt ze strony najemców spotyka się z szybką reakcją deweloperów. W pierwszym półroczu tego roku oddano do użytku ponad 437 tys. mkw. nowej powierzchni, a w budowie jest kolejne 672  tys. mkw., z czego 23 proc. powstaje na zasadach spekulacyjnych, czyli bez wiążących umów najmu.

Nowe miejsca

Z analiz wynika, że najemcy przyglądają się nowym lokalizacjom. - Największe zainteresowanie najemców w pierwszym półroczu zaobserwowano w Polsce centralnej (20 proc. nowego popytu), na Górnym Śląsku (15 proc.), Poznaniu (14 proc.) i okolicach Warszawy (13 proc.) - podają analitycy JLL. - W coraz większym stopniu widoczna staje się geograficzna dywersyfikacja popytu. Podczas gdy jeszcze kilka lat temu, udział pięciu największych regionów magazynowych w popycie netto wahał się w przedziale od 80 do 90 proc., to w pierwszej połowie tego roku odpowiadały one za 74 proc. krajowego zapotrzebowania. Na znaczeniu zyskują lokalizacje uznawane dotychczas za peryferyjne czyli Kraków czy Szczecin, oraz te, w których dopiero niedawno powstały pierwsze komercyjne powierzchnie magazynowe, np. Lublin czy Rzeszów - wyjaśnia Jan Jakub Zombirt, dyrektor w Dziale Badań Rynku i Doradztwa, JLL. - Największe zapotrzebowanie pochodzi od operatorów logistycznych, którzy w ramach nowych umów zarezerwowali ponad 229 tys. mkw. (29 -proc. udział w popycie netto), sieci handlowych (26 proc.) i branży motoryzacyjnej (9 proc.).

Mniej pustostanów

Współczynnik powierzchni niewynajętej jest najniższy od 2007 roku. - Od końca 2013 roku wskaźnik pustostanów stopniowa spada – do 7,4 proc. na koniec pierwszego półrocza tego roku. To najmniej od 2007 roku. W całym kraju do dyspozycji najemców jest dziś 686 tys. mkw. powierzchni.

- Najwyższym udziałem pustostanów charakteryzują się rynki dojrzałe, np. Warszawa Miasto (13,7 proc.) oraz tzw. rynki wschodzące jak np. Lublin (25,5 proc.).Jak podaje portal magazyny.pl, najmniej wolnej powierzchni jest w Poznaniu (1,5 proc.) i Wrocławiu (4,5 proc.) - przywołują eksperci JLL.

- Przy obecnych uwarunkowaniach rynkowych nie spodziewamy się, aby w najbliższych kwartałach udział powierzchni niewynajętej wrócił do dwucyfrowej wartości. Mimo że rośnie liczba projektów spekulacyjnych, których udział w budowanym obecnie wolumenie wynosi 23 proc., to jednak utrzymujący się silny popyt powinien doprowadzić do szybkiej absorpcji tej powierzchni - ocenia Tomasz Mika.

Aktywni deweloperzy

W pierwszym półroczu 2015 roku zasoby powierzchni magazynowej i przemysłowej w Polsce zwiększyły się o 437 tys. mkw. (47 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2014 roku). Największe ukończone projekty to Goodman Poznań Logistics Centre II (82 tys. mkw.) i P3 Mszczonów (46 tys. mkw.). Najwięcej wybudowano w Poznaniu (207 tys. mkw.) oraz w okolicach Warszawy (74 tys. mkw.).

W trakcie budowy są projekty o łącznej powierzchni 672 tys. mkw. (w tym 154 tys. mkw. na zasadach spekulacyjnych). - Coraz bardziej widoczny staje się trend budowy nowych obiektów magazynowych poza pięcioma głównymi rynkami. Obecnie w tych lokalizacjach w budowie jest aż 210 tys. mkw., co przekłada się na 31- proc. udział w powstającej nowej podaży. Spośród tych regionów najwięcej powierzchni powstaje w Trójmieście -57 tys. mkw. i w rejonie Rzeszowa - 49 tys. mkw. - informuje Jan Zombirt.

Niemal połowa istniejącej powierzchni skupiona jest w rękach trzech największych graczy oraz ich partnerów biznesowych. Wciąż najwięcej zasobów należy do firmy Prologis (24 proc.), SEGRO (11 proc.) i Logicor (10 proc. ).

Jakie czynsze

- Najwyższe stawki są domeną tzw. rynków wewnątrzmiejskich i obiektów typu SBU (Small Business Units) – łączących reprezentacyjną funkcję biurową z niewielką przestrzenią magazynową lub produkcyjną - podają analitycy JLL. - Jak wskazuje portal magazyny.pl, czynsze efektywne w tych lokalizacjach osiągają poziom 4,8 euro za mkw. miesięcznie w Warszawie, 3,8 euro we Wrocławiu i ok. 3,7 euro w Łodzi. Niższe czynsze są w obiektach typu Big Box – dużych projektach, zlokalizowanych najczęściej poza miastem.