Jak wygląda rynek biurowy w regionie Katowic? Jakie trendy dochodzą do głosu?

Kamil Krępa, dyrektor ds. komercjalizacji w TDJ Estate:

Analizując mapę inwestycji komercyjnych realizowanych na Śląsku, można dostrzec coraz silniejszą ekspozycję prestiżowych projektów zlokalizowanych w stolicy regionu. Na horyzoncie wyłaniają się również mniejsze, tzw. butikowe, obiekty, powstające w sąsiadujących miastach, czyli Gliwicach, Chorzowie, Tychach, Sosnowcu.

Na obszarze dwumilionowej metropolii znajdziemy zarówno budynki najwyższej klasy A oraz te zlokalizowane poza centrum, jak i o niższej jakości wykończenia klasy B. Pojawienie się na rynku nowej generacji pracowników - milenialsów - wykreowało trend tworzenia nie tylko biur w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale przede wszystkim przestrzeni sprzyjających zachowaniu idei work-life balance, zapewniających wygodę oraz komfort pracy.

Katowicki rynek powierzchni biurowych cechuje stabilny wzrost, któremu w ostatnim roku towarzyszyło wynajęcie części pustostanów. Ze względu na swoje duże zróżnicowanie, a także szeroką skalę metropolii, rynek wciąż oferuje wiele ciekawych okazji inwestycyjnych. Potwierdzeniem atrakcyjności tego rynku są m.in. ubiegłoroczne transakcje wzbogacające bank ziemi międzynarodowych deweloperów, takich jak Ghelamco czy Echo Investment.

Jaki jest popyt na nowe biura w tym regionie? Jakie branże szukają na Śląsku siedzib?

Popyt jest stabilny. W ostatnich latach notowane były każdego roku dwie-trzy transakcje o skali 5 tys. mkw. oraz szereg mniejszych ( 1-3 tys. mkw.). Świadczy to o dojrzewaniu regionalnego rynku biurowego. W większości lokalny rynek jest reprezentowany przez branżę nowoczesnych usług dla biznesu (BPO, SSC, ITO), w której można zauważyć ok. 20-proc. wzrost zatrudnienia w skali roku. Cechą charakterystyczną śląskiego rynku jest też solidny udział firm rodzimych z branży przemysłu ciężkiego i energetycznego oraz motoryzacyjnego.

Dlaczego firmy stawiają na ten region?

Jest kilka powodów. Po pierwsze - to duży potencjał zasobów ludzkich - osób o wysokich kompetencjach, posługujących się biegle językami obcymi oraz specjalizujących się w IT. Po drugie, atrakcyjność metropolii dla pracowników – z uwagi na wysoką jakość życia przy zdecydowanie niższych kosztach utrzymania niż np. w stolicy, a także poszerzającą się ofertę spędzania wolnego czasu. Po trzecie, dostępność infrastruktury, świetne połączenia komunikacyjne z innymi częściami kraju oraz z ośrodkami zagranicznymi.

Jaki to będzie rok na tym rynku?