Prigożyn proponuje kopanie okopów wzdłuż granicy z Ukrainą

Czytaj więcej

Świat

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 457

24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Do Wielkiej Brytanii przy...

ISW odnotowuje, że Prigożyn zaproponował budowę dodatkowych linii okopów, ziemianek i pozycji do prowadzenia ognia wzdłuż granicy Rosji z Ukrainą, przekonując, iż takie fortyfikacje mogą zapewnić znaczącą ochronę wobec możliwych zagrożeń militarnych.

Prigożyn podkreślił też potrzebę zwiększenia liczby regularnych żołnierzy wzdłuż granicy z Ukrainą, dozbrojenie funkcjonariuszy straży granicznej i przeszkolenie ich z użycia karabinów maszynowych i granatników - piszą analitycy think tanku z USA.

Czytaj więcej

Konflikty zbrojne

Atak dronów na Krasnodar w Rosji. Dwie eksplozje

W nocy Krasnodar, siedziba władz Kraju Krasnodarskiego, miał zostać zaatakowany przez co najmniej...

Twórca Grupy Wagnera ocenił, że atak z 22 maja na obwód biełgorodzki przez rosyjskich ochotników walczących po stronie Ukrainy pokazał, że Rosjanom brakuje sił szybkiego reagowania, by chronić granic przed zagrożeniem militarnym.

Zdaniem Prigożyna ogłoszenie powszechnej mobilizacji w Rosji jest nieuniknione - pisze ISW w analizie.

Twórca Grupy Wagnera dodał, że mobilizację taką należałoby rozpocząć już teraz, aby mieć czas na przeszkolenie zmobilizowanych, które powinno trwać co najmniej cztery-sześć miesięcy.

ISW przypomina, że 9 maja gubernator najechanego 22 maja obwodu biełgorodzkiego mówił o wydaniu 10 mld rubli (ok. 132 mln dolarów) na stworzenie linii obronnej wzdłuż granicy obwodu biełgorodzkiego z Ukrainą.

Z kolei Jewgienij Prigożyn ogłosił utworzenie "Linii Wagnera" w dwóch okupowanych obwodach Ukrainy (ługańskim oraz donieckim) i obwodzie biełgorodzkim w październiku 2022 roku i krytykował rosyjskich urzędników za to, że nie wspierają tworzenia takiej linii.

ISW ocenia, że apele Prigożyna o budowę fortyfikacji na granicy raczej nie przyniosą skutku, ponieważ Rosjanie musieliby obsadzać takie fortyfikacje żołnierzami, których zabieraliby ze strefy działań wojennych na Ukrainy. Think tank zwraca też uwagę, że istniejące fortyfikacje w obwodzie biełgorodzkim nie powstrzymały 22 maja najazdu na ten obwód.