Zdaniem dilerów wpływ na spadek kursu złotego miały większe od oczekiwanych obniżki stóp procentowych w Czechach, Anglii i Szwajcarii. – Jesteśmy daleko od zakończenia huśtawki nastrojów. Ostatnie dni to był odpoczynek. Niepewność wraca, a w takich warunkach złoty wraz z innymi walutami rynków wschodzących osłabia się – powiedział Tomasz Niemiec, diler walutowy banku Millennium.

W Anglii stopy obniżono o 150 pkt bazowych, do 3 proc., w Czechach o 75 pkt bazowych, do 2,75 proc., a w Szwajcarii o 50 pkt bazowych, do 2 proc. O cięciu stóp zdecydował wczoraj także EBC. Główna stopa procentowa została obniżona w strefie euro o 50 pkt bazowych, do 3,25 proc.

Rentowność obligacji wczoraj malała. Zdaniem dilerów są spore szanse na dalszy wzrost cen polskich papierów dłużnych. Wieczorem rentowność obligacji dwuletnich wynosiła 6,31 proc., rentowność pięciolatek i dziesięciolatek to odpowiednio 6,24 proc. i 6,26 proc.