O 47,1proc., do 2,75 zł, potaniały akcje PBG. Inwestorom nie spodobała się informacja, że zaproponowane w piątek propozycje układowe zakładają spadek udziału mniejszościowych akcjonariuszy do 1,5 proc. Teraz mają oni 72,85 proc. akcji budowlanej spółki, co odpowiada 57,77 proc. głosów na jej zgromadzeniach akcjonariuszy. Pozostałe papiery należą do Jerzego Wiśniewskiego. Jest on właścicielem m.in. pakietu akcji uprzywilejowanych co do głosu. Propozycje układowe zakładają jednak zamianę tych papierów na akcje zwykłe.
W prezentacji dla wierzycieli spółka zaproponowała, by na akcje wymienione zostały jej zobowiązania warte 535 mln zł. Wyliczenia zostały przeprowadzone przy założeniu, że papiery byłyby emitowane po 1 zł, a to oznacza, że firma założyła możliwość emisji nawet 535 mln akcji dla wierzycieli.
Zarząd PBG poinformował, że ostateczna liczba papierów może odbiegać od tej propozycji. Zachowana ma jednak zostać zasada, że wierzyciele będą mieli 75 proc. papierów. Z informacji przekazanych w piątek przez PBG wierzycielom wynika, że Jerzy Wiśniewski ma kontrolować 23,5 proc. papierów budowlanej spółki. Zachowanie mu przeszło 20-proc. udziału w kapitale i ogólnej liczbie głosów umożliwić ma przydzielenie około 18,8 proc. akcji nowej emisji w zamian za zaangażowanie w przeprowadzenie wielkopolskiego przedsiębiorstwa przez proces restrukturyzacji.