Właściciele stacji kontroli pojazdów w całej Polsce protestują. W środę akcja protestacyjna miała objąć jedynie Warszawę, ale przyłączyły się do niej inne miasta.
Właściciel motocykla czy auta, który musi zrobić jego obowiązkowe badanie techniczne, może mieć wkrótce nie lada kłopot. Punktów coraz mniej, a opłata od lat bez zmian.
Za kilka miesięcy właściciele pojazdów, którzy nie dopełnią w terminie obowiązku przeprowadzenia badania technicznego, mają zapłacić za nie podwójną stawkę.