Reklama
Maorysi w berlińskiej Alte Nationalgalerie
Członkowie etnicznej grupy Ngati Ranana wykonują rytualne obrzędy błogosławieństwa zachodu słońca przed otwarciem wystawy "Gottfried Lindauer - portrety Maorysów" w Alte Nationalgalerie w Berlinie. Gottfried Lindauer, urodzony w 1839 roku w Pilźnie, jest jednym z niewielu artystów swoich czasów, który poświęcił się tworzeniu portretów rdzennych Maorysów Aotearoa z Nowej Zelandii i scenek rodzajowych z ich udziałem. Potomkowie przedstawionych na obrazach postaci po raz pierwszy zgodzili się pokazać dzieła Lindauera poza swoją ojczyzną.
Reklama
Społeczeństwo
Ukraińskie drony zniszczyły nadajnik tajemniczej rosyjskiej stacji radiowej UVB-76, która emitowała tylko brzęczenie
Siły Zbrojne Ukrainy zniszczyły nadajnik tajemniczej rosyjskiej stacji radiowej, określanej jako „Doomsday Radio...
Społeczeństwo
Rdzenni mieszkańcy Brazylii wdarli się do kompleksu, w którym odbywa się COP30
Kilkudziesięciu rdzennych mieszkańców Brazylii wdarło się we wtorek do kompleksu, w którym odbywa się 30. Konfer...
Społeczeństwo
Smog, handlarze i „eksperci od szczęścia”. Przeludniona stolica Indii tętni życiem
Mieszkańcy stolicy najludniejszego państwa na świecie od lat borykają się z zanieczyszczonym powietrzem, a władz...
Archeologia
Sztuka naskalna sprzed 8000 lat odkryta w Centralnej Anatolii
Archeolodzy natrafili w dystrykcie Develi w prowincji Kayseri, w sercu Centralnej Anatolii, na prehistoryczne ry...
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Strategiczne spojrzenie na przyszłość zarządzania z konkretnymi narzędziami i umiejętnościami potrzebnymi do wykorzystania potencjału AI.
Społeczeństwo
Drony znów zakłócają działanie lotniska w Belgii
W piątek rano lotnisko w Liège tymczasowo wstrzymało działanie ze względu na pojawienie się w jego bezpośrednim...
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
W dzisiejszych czasach internet to nie tylko wygoda – to fundament podróżowania. Korzystamy z niego, by odnaleźć drogę, sprawdzić rozkład jazdy, znaleźć restaurację czy atrakcję turystyczną, kupić bilety, zamówić transport, pozostać w kontakcie z bliskimi i dzielić się chwilą tu i teraz. Gdy w trasie tracimy dostęp do danych, podróż traci rozmach, nawigacja staje się uciążliwa, plany się komplikują, zaczyna też narastać niepokojące poczucie odcięcia od świata. Wakacje bez stabilnego internetu to nieustanny stres, którego można uniknąć.
