Odkąd w lutym zmieniły się przepisy ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, mieszkańcy muszą uważać, by nie zapłacić za śmieci zbyt dużo. Nowe przepisy powodują, że jeżeli przez kilka miesięcy płacili więcej, niż powinni, to niższą należność zapłacą dopiero od miesiąca, w którym złożyli w gminie stosowne pismo.
Każdy właściciel nieruchomości ma 14 dni na to, by powiadomić gminę, że np. urodziło się dziecko, w związku z czym opłata będzie wyższa. Tak samo, gdy jeden z mieszkańców wyjedzie albo umrze, co obniży opłatę. Należność w nowej wysokości ma zastosowanie od miesiąca, w którym nastąpiła zmiana. Są jednak pewne wyjątki.
Ważne terminy
Małgorzata Szymborska, dyrektor Departamentu Gospodarki Odpadami w Ministerstwie Środowiska, tłumaczy w interpretacji, że w gdy właściciel nieruchomości składa w marcu korektę, w której zmniejsza liczbę osób mieszkających w danej nieruchomości, wskazując luty jako miesiąc, w którym nastąpiła zmiana, należy rozważyć, czy korekta została złożona przed upływem ustawowego terminu 14 dni.
– Jeżeli termin ustawowy nie został dotrzymany, to opłatę w zmienionej wysokości uiszcza od marca, gdyż w lutym usługa odbierania odpadów była już wykonana – wyjaśnia.
Sytuacja może być niekorzystna, gdy ktoś po prostu po śmierci bliskiej osoby nie dokonał korekty deklaracji śmieciowej i przez kilka miesięcy płacił np. za cztery osoby, a nie za trzy. Okazuje się, że zgodnie z teraz obowiązującymi przepisami w takiej sytuacji na niższe opłaty będzie można liczyć dopiero od miesiąca, w którym złoży się deklarację, a nie od miesiąca zmiany. Zgodnie z art. 6q ust. 3 nie stosuje się nadpłaty za miesiące, w których usługa odbierania odpadów komunalnych była świadczona.