Opozycjoniści złożyli już na jego biurku wniosek w tej sprawie. Zarzucają mu małą aktywność w pozyskiwaniu środków unijnych oraz przekazanie dwóch szkół do prowadzenia powołanym w tym celu stowarzyszeniom. Wójt uważa zarzuty za bezpodstawne. Dwie dotychczasowe inicjatywy referendum zakończyły się niepowodzeniem, bo przeciwnicy wójta nie zebrali pod wnioskiem podpisów wymaganych 10 proc. uprawnionych do głosowania.