Średnia cena wywoławcza mieszkania z drugiej ręki w Warszawie wynosi obecnie 8,8 tys. zł za mkw. – Kolejna niewielka obniżka średniej stawki wpisała się w obserwowany od dłuższego czasu trend spadkowy. Taka sytuacja potrwa co najmniej do nowego roku, w którym przeważnie dochodzi do nagłego ożywienia na rynku mieszkaniowym. Grudzień jest natomiast zdominowany przygotowaniami do świąt i większość klientów bardziej koncentruje się na poszukiwaniu prezentów niż oglądaniu mieszkań – uważa Marcin Drogomirecki, przedstawiciel serwisu Oferty.net.
Na przedświątecznym bezruchu korzystają osoby zdecydowane na kupno mieszkania, które w tym czasie postanawiają dokonać szybkiej transakcji i dzięki temu uzyskać od sprzedającego „świąteczny" upust.
Do największego spadku cen wywoławczych doszło w ostatnich tygodniach w Warszawie na Białołęce – o 2 proc. (czyli średnia stawka wynosi poniżej 7 tys. zł za mkw.). Natomiast o 1 proc. stawki ofertowe poszły w dół na Bemowie (dziś wynoszą ok. 8,2 tys. zł za mkw.), na Pradze-Południe (8,1 tys. zł za mkw.), w Ursusie (7,6 tys. zł za mkw.), na Ursynowie (ok. 9 tys. zł za mkw.) oraz na Żoliborzu (9,3 tys. zł za mkw.).
Tylko w Rembertowie analitycy serwisu Oferty.net zanotowali w minionym miesiącu 2-proc. wzrost cen wywoławczych, do niemal 7,4 tys. zł za mkw., natomiast w Wesołej – o 1 proc., do niecałych 7,2 tys. zł za mkw.
