Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że jeszcze nigdy Polacy nie rozwodzili się tak często jak teraz. Rozwodów jest każdego roku tylko trzy razy mniej niż zawieranych małżeństw.

Minimalizować straty

Rozwód to zawsze bolesne doświadczenie. Warto przygotować się i na taką ewentualność.  Rozsądne decyzje i staranne planowanie przyniosą małżonkom wymierne korzyści zarówno majątkowe, jak i emocjonalne, skracając czas trwania postępowania nawet do zaledwie jednego terminu procesowego. To pozwoli na szybkie i możliwie najmniej dotkliwe rozstanie.

Pomijając względy optymalizacji podatkowej, optymalna z gospodarczego punktu widzenia jest rozdzielność majątkowa. W takim małżeństwie każdy z małżonków dysponuje własnym majątkiem, samodzielnie sprawuje zarząd nad nim, ale też samodzielnie ponosi z tytułu swoich działań odpowiedzialność. Małżonkowie więc nie będą ponosili z tytułu tych działań współodpowiedzialności, jeśli wyraźnie się na taką współodpowiedzialność nie zdecydują. Wzajemne przyszłe roszczenia małżonków mogą być zabezpieczone na drodze szeregu możliwości, np. poprzez weksel.

W przypadku gdyby małżonkowie podjęli decyzję o rozwodzie, a w ich małżeństwie obowiązywałby ustrój wspólności majątkowej, istotnym krokiem będzie rozpoczęcie negocjacji i zawarcie umowy o podział majątku wspólnego oraz wprowadzenie rozdzielności majątkowej jeszcze przed złożeniem pozwu rozwodowego. Umowa taka może przewidywać na przykład obowiązek i zakres spłat, a w odniesieniu do kredytu bankowego – sposób jego spłaty.

Dom za pożyczone

Dlatego, też ze względu na możliwe ułatwienie sobie życia w przyszłości, zawsze warto zadbać o to, by stronami umów kredytowych byli oboje małżonkowie. Taka konstrukcja pozwoli w przypadku rozwodu – i braku wcześniejszego porozumienia – na rozłożenie odpowiedzialności majątkowej pomiędzy dłużników solidarnych, co mimo że nie stanowi zabezpieczenia przed wszelkimi możliwymi problemami, pozostawia jednemu z byłych małżonków możliwość skierowania roszczeń regresowych przeciwko drugiemu. Metoda ta nabiera szczególnej wagi w przypadku, gdy przedmiotem zabezpieczenia umowy kredytowej jest nieruchomość należąca do jednego tylko małżonka, na przykład wniesiona do małżeństwa lub nabyta w drodze dziedziczenia lub darowizny.