Reklama

Z bieżnią na dachu i bąbelkami na smartfona

Osobisty asystent to za mało. Gorąca kawa i wanna z ciepłą wodą na powitanie, pokój z cygarami i piwniczka z winem – tak firmy dogadzają zamożnym klientom.

Publikacja: 20.09.2014 22:26

Dla wielu kupujących nowinką są inteligentne systemy zarządzania mieszkaniem (czyli tzw. HMS).

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Grażyna Błaszczak

Reklama

- Deweloperzy budujący mieszkania w wyższym standardzie przygotowują dla klientów szereg udogodnień, które mają z jednej strony ułatwić życie mieszkańcom, a z drugiej wyróżnić ofertę firmy na tle konkurencji – mówi Marcin Krasoń, Home Broker

Concierge to podstawa

Najpopularniejszym „dodatkiem" do nieruchomości jest ochrona z monitoringiem. Ma to podnieść bezpieczeństwo osiedla i pozwolić mieszkańcom spać spokojnie. Wyższy poziom udogodnień to recepcja z prawdziwego zdarzenia, która przypomina hotelową i może m.in. odbierać przesyłki. Kolejny poziom wtajemniczenia to usługa concierge, czyli asystenci mający wyręczyć zabieganych klientów w załatwieniu niektórych spraw. Takiej osobie można zlecić np. zarezerwowanie stolika w restauracji czy zakup biletu lotniczego.

- Należy jednak odróżnić dostęp do zewnętrznych usług od obecnych na terenie osiedla każdego dnia asystentów. To drugie rozwiązanie jest oczywiście wygodniejsze dla mieszkańców, ale i droższe, decyduje się na nie niewielu deweloperów. Obecni fizycznie asystenci zajmą się nie tylko organizacją czasu biznesowego czy prywatnego, mogą też zrobić niewielkie zakupy czy wyprowadzić psa na spacer – opowiada Marcin Krasoń.

Kawa czeka za zamkniętymi drzwiami

Reklama

Dla wielu kupujących sporą nowinką są inteligentne systemy zarządzania mieszkaniem (czyli tzw. HMS). Komputer zajmie się odsłonięciem rolet o wschodzie słońca, dopilnuje też odpowiedniej temperatury w pomieszczeniach. W przypadku nieobecności można zaprogramować włączanie świateł, które symuluje obecność w apartamencie.

- Dodatkowo pakiet obejmuje często możliwość sterowania komputerem przez smartfon lub tablet. Niektóre inwestycje mają takie rozwiązanie w standardzie, w innych trzeba dopłacić. Bardzo rozbudowany HMS mają do dyspozycji mieszkańcy wrocławskiego wysokościowca Sky. System jest konfigurowany indywidualnie pod każdego klienta, zatem zakres jego możliwości jest ograniczony praktycznie tylko przez wyobraźnię klienta – opowiada analityk Home broker.

Dzięki HMS można sobie napełnić wannę wodą o odpowiednie temperaturze i włączyć ekspres do kawy, dyspozycję wydając za pomocą smartfona jeszcze przed dotarciem do domu. Takie rozwiązania są na razie dostępne najczęściej w najdroższych apartamentowcach, ale ich popularność z każdym rokiem rośnie.

- Coraz trudniej wyobrazić sobie mieszkanie w wysokim standardzie pozbawione klimatyzacji, która znacznie podnosi komfort życia lokatorów. Wysokiej klasy urządzenia mogą nie tylko obniżać czy podnosić temperaturę, ale i regulują wilgotność powietrza i oczyszczają je. W luksusowych mieszkaniach jest to już niemal powszechne rozwiązanie – mówi Marcin Krasoń.

Śniadanie z sąsiadem

Oddzielna kategoria udogodnień to te dające się podpiąć pod kategorię „health & fitness". Znaleźć tu można przede wszystkim siłownie czy sauny, ale na niektórych osiedlach są i niewielkie baseny.

Reklama

Kilka inwestycji w Polsce ma na dachu bieżnię do biegania, ogród czy innego rodzaju miejsce wypoczynku. Zdarzają się nawet sale klubowe lub kinowe czy pokoje dla koneserów cygar lub piwniczki winne.

- Warszawscy deweloperzy - tak jest np. w Luxor Residences - coraz częściej przygotowują z kolei kluby malucha, gdzie rodzice mogą zostawić dziecko i pójść np. na zakupy. W jednej z odrestaurowanych kamienic na warszawskiej Pradze zrobiono salon, w którym mieszkańcy jadają wspólne śniadania, a wieczorami tętni tam życie towarzyskie – opowiada Marcin Krasoń.

Najdroższe apartamenty (zwykle umiejscowione na ostatnich piętrach prestiżowych budynków) oferują windy wjeżdżające bezpośrednio do mieszkania. Najbardziej luksusowa inwestycja w Krakowie, Angel Wawel, do najdroższych mieszkań oferuje osobne wejście na karty z osobistą ochroną. Niektórzy deweloperzy stawiają na nowatorskie rozwiązania infrastrukturalne.

Np. w stołecznej inwestycji „Apartamenty na Powiślu" zastosowano unikatowe na skalę Polski rozwiązanie dotyczące ogrzewania budynków. W sąsiednim budynku biurowym, w znajdujących się pod ziemią, szczelnie wygłuszonych pomieszczeniach, znajdują się urządzenia, które z gazu ziemnego produkują prąd. Ciepło wydzielane podczas tego procesu służy do ogrzewania mieszkań i podgrzewania wody – jest to niezależne od sieci miejskiej. Gdy układ nie pracuje, prąd dostarczany jest z sieci natomiast ciepło i chłód (do klimatyzacji) – z tradycyjnej kotłowni gazowej.

- Ale liczą się też drobiazgi. Oprócz spektakularnych rozwiązań, wielu deweloperów zwraca uwagę na szczegóły, które mogą być „języczkiem u wagi" decydującym o zakupie tego, a nie innego mieszkania. To takie rzeczy jak umieszczone w garażu podziemnym przyłącze do ładowania samochodów elektrycznych, centralny wyłącznik światła przy drzwiach czy ciepła woda doprowadzona do zmywarki i pralki - nie muszą one wówczas marnować energii na jej ogrzewanie. Deweloperzy dbają też o jakość części wspólnych takich jak klatki czy place zabaw. Parking-wiata dla rowerów to drobiazg, ale niezwykle przydatny – podsumowuje analityk Home Broker.